Aktywne Wpisy
SzycheU +40
Nie wiem czy ja mam poważne fiksacje na punkcie seksu i przez to manifestuje te sytuacje które mnie spotykają, ale zawsze jak z jakimś niebieskim dłużej rozmawiam/pisze to później wychodzi na to, że byłam cały czas traktowana jako potencjalna partnerka albo potencjalne ruchanie i uważam, że to bardzo przykre.
Zwłaszcza jak pisze z kimś z np grupy wsparcia a potem się dzieją takie kwiatki to już dla mnie w ogóle obrzydliwe.
#
Zwłaszcza jak pisze z kimś z np grupy wsparcia a potem się dzieją takie kwiatki to już dla mnie w ogóle obrzydliwe.
#
"No time to die" jest zajebisty. Wróciłem przed chwilą z seansu. Kilka klas wyżej od poprzedniego, słabego wg mnie "Spectre".
Zdjęcia bardzo ładne, efekty spoko, FABUŁA BARDZO OK, aktorzy i ich dobór zajebiści, muzyka miodzio.
Będzie mi bardzo brakowało Craiga w nowych odsłonach. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
8/10 w mojej skali filmów, a w skali filmów o Bondzie 9/10
Polecam.
Hmm może jednak się wybiorę do kina. Z filmów craiga podobało mi się tylko casino royal. Później albo było nudno, albo fabuła mi się nie kleiła.
Racja - skyfall jakoś mi wyleciał z głowy, a był solidny. Największym rozczarowaniem dla mnie był chyba Spectre. Kompletnie nie kupuje tej relacji z Madelaine, która tam się pojawiła. Zastanawiałem się w pewnym momencie czy przespałem jakiś fragment filmu czy faktycznie od tak wielka miłość się pojawiła.
Typie pisałem to 2 lata temu
Oglądałem ten film ale kompletnie mi nie zapadł w pamięć. Także raczej mi się za bardzo nie spodobał.