Wpis z mikrobloga

@albercik90: byli też na sąsiednich ulicach, z każdej strony z wyjątkiem Świętojańskiej (zablokowana przez bagiety, bo w ramach jakiś plemiennych zwyczajów pisiorstwo co miesiąc świętuje katastrofę - coś w rodzaju swego mitu założycielskiego)
  • Odpowiedz
@albercik90: w dupiu byłeś gówno widziałeś. Ludzie stali praktycznie na całym krakowskim - już nie tak ućkani, ale to dalej kawał ulicy.

Nie wiem czy było 100k ale tylko ktoś kto nigdy nie był na demonstracjach patrzy na jedno zdjęcie z drona gdzie nawet na krawędziach zdjęcia ludzi jest "pod korek" i na podstawie tego szacuje uczestników.
  • Odpowiedz