[moserusik]

Hej, kupiłem auto i na dniach muszę dolecieć nim na południe Włoch.
Nie zdążę przerejestrować, w grę wchodzą tylko blachy tymczasowe.
Czy ktoś ostatnio był na tymczasowym dowodzie we Włoszech / Austrii / Czechach i miał
kontrolę policji ?
Z tego co czytam - służby w innych krajach nie znają wzoru polskiego dowodu tymczasowego i mogą
być problemy (dłuższa kontrola, a nawet odholowanie pojazdu...) - zależy jak się trafi.
Dajcie znać jak to wygląda w rzeczywistości...

#motoryzacja #rejestracjapojazdu #auto #autohandel #wakacje #samochody #wlochy #austria #czechy

[bartdziur]

@moserusik: co rozumiesz przez tymczasowe tablice? Auto jest sprowadzone?

[sberatel]

@moserusik nie ma z tym problemów za granicą byle był miękki dowód i ubezpieczenie

[bigger]

@moserusik: jedyny problem jaki kiedys mialem to przekracanie granicy UA na miekkim dowodzie, ale to odpowiednia suma zalatwila sprawe.

Bylem nawet na fejkowych, niemieckich blachach u Wroga i tez bez przeszkod.

Miej OC, dowod i elo

[moserusik]

@bartdziur: "tymczasowe tablie" - to nie jest tak, że jak dostaję miękki dowód, to dadzą mi też tymczasowe blachy ?
Auto z Polski. W sumie to mógłbym nie zmieniać blach (inny powiat), bo mi to do szczęścia nie jest potrzebne...

[moserusik]

@sberatel: Dzięki

[moserusik]

@bigger: Dzięki

[FenixxPl]

@moserusik: Nie, jak rejestrujesz auto to dostajesz jego docelowe blachy + miękki dowód.
To są normalne dokumenty auta, tyle że z datą ważności, spokojnie możesz na tym jechać za granicę.
Co do kontroli służb w innym kraju, nawet na tymczasowym dowodzie masz napisane w wielu językach (niemieckim i włoskim też), co to za świstek.

[moserusik]

@FenixxPl: Dzięki, naczytałem się jakichś artykułów, a okazuje się że rzeczywistość trochę inaczej wygląda....

[doeros]

@moserusik: nie ma kary za niezarejestrowanie na siebie, wystarczy, że zgłosisz nabycie przez profil zaufany obywatel.gov.pl i to tyle

[moserusik]

@doeros: I tak bym zrobił, gdybym nie jechał za granicę. Problem pojawia się przy kontroli, w dowodzie rejestracyjnym są dane poprzedniego właściciela - rozwiązaniem byłoby okazanie umowy sprzedaży samochodu.
Ale jakoś nie widzi mi się, że Włoch będzie weryfikował umowę w języku polskim...
A bez tego nie stwierdzi czy auto nie kradzione, itp...