[Cin-Cin]

A pamiętacie jeszcze to? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#koronawirus #pandemia #heheszki

[vaio]

@Cin-Cin: ktoś wie co się z tymi Paniami teraz dzieje ? czy nadal uczą ?

[n0xx]

@vaio: Teraz wykładają na studiach.

[PeterFile]

@Cin-Cin: moze w jakiejs spolce siedza

[WLADCA_MALP]

@Cin-Cin: najgorsze jest to że one były z jakiejś łapanki - zupełnie nie przygotowane, postawione przed kamerami... Znam kilku ludzi którzy jak legendarny Robin Williams odwaliliby improwizację na poziomie.

[trejn]

@WLADCA_MALP Umiejętność prowadzenia prezentacji to powinna być podstawowa cecha nauczyciela. W końcu to studiował i za to mu płacą. Te panie po prostu nadają się co najwyżej do bycia kierownikiem mięsnego w Lidlu. Wejdź na tiktoka czy youtuba i zobacz jak dzieciaki mają wprawę w prowadzeniu swojej narracji i improwizacji przed milionami widzów, to nie jest jakaś nadludzka cecha, kiedy robi się coś w czym masz wiedzę. Nie ma co usprawiedliwiać niedojd

[Jabby]

@trejn:

No ale tu dochodzi jeszcze stres przed kamerą. Tak jak w teleturniejach, gdzie ludzie z wiedzą wykładają się na najprostszych pytaniach.
Pisanie się na przekazywanie wiedzy przed klasą dzieci to nie to samo co przed kamerą z milionową widownią i stresem że w razie wpadki będzie się memem internetowym (co się de facto stało).

[pankrosnizm]

@trejn: No chyba nie.
To są pranie, które prowadzą zajęcia w klasach I-III, gdzie interakcja z dziećmi (nawet najgorszymi) jest ogromna. Pani mówi "bocian", a tam dzieci zaczynają dopowiadać "ja widziałem bociana na wakacjach", "ja nie lubię bocianów", "muszę siku", "a mój wujek ma kanarka" . Z tego można bardzo łatwo pociągnąć dyskusję z dziećmi.

Tutaj zostały postawione w zupełnie innej sytuacji, nikt nie odpowiadał i z prowadzenia zajęć dla dzieci

[trejn]

Pisanie się na przekazywanie wiedzy przed klasą dzieci to nie to samo co przed kamerą z milionową widownią

@Jabby: Czyli panie były tam zaciągnięte na siłę z pistoletem przy głowie. A nie podjęły świadomie decyzje i miały kilka dni na przygotowanie? Milionowa widownia? Jakiś gówno sub kanał tvp dla dzieci, i milionowa widownia xD Większą widownie miał zwariowany marcin na youtube, i faktycznie tam była ona milionowa.

@pankrosnizm: One nie

[pankrosnizm]

@trejn: Stąd, że scenariusze lekcji (nawet te "gotowe" przygotowane przez autora podręcznika) ZAWSZE przewidują obecność i interakcję z dziećmi. Tutaj zamiast zajęć był wykład. Znajdź mi proszę grupę pierwszaków, która z zaciekawieniem wysłucha nawet najlepiej przygotowanej prezentacji o bocianach.

[trejn]

@pankrosnizm: Albo udajesz albo nie rozumiesz na czym polegało ich wyśmiewanie. One nie potrafiły wykonać żadnej czynności w sposób neutralny, przy którym by się nie ośmieszyły. Daj mi anegdote albo historyjke o bocianie to opowiem ją do ściany w najbardziej angażujący sposób jaki potrafię, a nie flegmatyczne puszczanie pojedynczych słów przez minute jak małe dziecko które wszystko robi za kare. Ich całe prezentacje były na siłe i wykonywane jakby za kare.

[pankrosnizm]

@trejn: Bo pierwszy raz występowały w telewizji, nie miały czasu na przygotowanie (z tego co pamiętam decyzja ministra o powstaniu tych programów zapadła kilka dni wcześniej).
Nie mówię, że są to znakomite nauczycielki, najlepsze w swoim rodzaju. Są zwyczajne, przeciętne, zostały rzucone na głęboką wodę z czym sobie nie poradziły. Te tele-lekcje były fatalne.
Jednak na tej podstawie nie można wyciągać wniosków, że te nauczycielki nie potrafią zaciekawić dzieci w szkole

[maad]

Nie ma co usprawiedliwiać niedojd które wybrały zawód do którego się nie nadają.

@trejn: Nadają się w sam raz na pensję którą otrzymują

Wejdź na tiktoka czy youtuba i zobacz jak dzieciaki mają wprawę w prowadzeniu swojej narracji i improwizacji przed milionami widzów, to nie jest jakaś nadludzka cecha

@trejn: Jest to na tyle wyjątkowa cecha, że taki dzieciak będzie miał lepsze perspektywy i pieniądze siedząc w social mediach. Takie

[masz_fajne_donice]

Umiejętność prowadzenia prezentacji to powinna być podstawowa cecha nauczyciela. W końcu to studiował i za to mu płacą. Te panie po prostu nadają się co najwyżej do bycia kierownikiem mięsnego w Lidlu. Wejdź na tiktoka czy youtuba i zobacz jak dzieciaki mają wprawę w prowadzeniu swojej narracji i improwizacji przed milionami widzów, to nie jest jakaś nadludzka cecha, kiedy robi się coś w czym masz wiedzę. Nie ma co usprawiedliwiać niedojd które

[gharman]

@trejn: ale wiesz ze nauczyciele to selekcja negatywna w wiekszosci? malo kto majac inne opcje sie na to decyduje chyba ze dla wolnego czasu zeby sie rodzina zajac

[MRCHAD]

@trejn: ale w lidlu nie ma mięsnego...

[n.....a]

@MRCHAD ciii...nie psuj narracji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mmmkurla]

@trejn: Zgadzam się z Tobą. Poziom zaangażowania i predyspozycji do nauczania 80% kadry nauczycielskiej w szkołach podstawowych i średnich jest po prostu mierny.

[czy_pisiont]

@trejn: no właśnie chodzi o to że nie miały czasu nic przygotować, nikt nie dał im przejrzeć nagrań żeby zrobić dogrywki i poprawić błędy w montażu, chciały nagrywać u siebie w szkole gdzie miały dostęp do pomocy naukowych (łatwiej byłoby im coś zaimprowizować, czuły by się bezpieczniej) to kazano im jechać do studia, były tam trochę na siłę bo powiedziano im że mają "poprowadzić" te lekcje w ramach pracy. Dajesz przykład

[Massad]

Umiejętność prowadzenia prezentacji to powinna być podstawowa cecha nauczyciela. W końcu to studiował i za to mu płacą.

@trejn: tak więc wina nauczycieli było to, że posły materiały w których nauczyciele prosili o powtórki i wersja pierwotna, prośba o powtórkę i wersja finalna poszły na antenę. Nikt tego * w Kwizji nie sprawdził przed wysłaniem na antenę.

Ich winą jest to, że wszystkie osoby zostały umówione na 8 rano i

[spajdermen]

@trejn: zobacz co one same twierdzą na ten temat: https://wiadomosci.dziennik.pl/media/artykuly/6477269,hejt-nauczycielki-zdalna-szkola-lekcje-tvp.html

Zgadzam się z tym co mówi @pankrosnizm. Biorąc pod uwagę to że była to zupełnie inna sytuacja niż nauczanie w klasie, presję otoczenia (ze strony kuratorium, dyrektora oraz osób w telewizji), brak jakiejkolwiek pomocy od kogokolwiek plus strach o pracę (zwłaszcza że był to początek pandemii i nikt nie wiedział co będzie dalej) i stres spowodowany nową sytuacją i masz