Wpis z mikrobloga

@kacper2006pl: ja np. chcę zdalne w 100% bo jestem leniwą bułą i nie chce mi się wstawać wcześniej, szykować śniadania, szykować obiadu, jechać tymi tramwajami, potem wracać, podczas przerw łazić z miejsca w miejsce. a tak to wstaję 10 minut przed wykładem, jem kiedy chcę, jem co chcę, mogę sobie jajuwe zrobić i taką cieplutką zjeść, siedzę w piżamce i jest gitara. a na piwo możesz chodzić nawet jak masz zdalne