Wpis z mikrobloga

Heroes Chronicles - Masters of the Elements (Chapter 3)
437 - 8 = 429

1. The trouble with the magic | S | 160% | Tarnum

Jeden na jeden z kompem, cel zdobyć conflux. Ponieważ Tarnum posiada specjalność w Enchastersach to zdecydowanie nie jest to trudna misja ;)

2. Walking on the clouds | M | 160% | Tarnum

Jeden wróg z jednym zamkiem, my na górze, on na dole. Posiada mnóstwo żywiołaków powietrza, ma chyba z 10 ich generatorów + mnóstwo od nimf. Symbolizuje on żywioł powietrza. Nic trudnego.
Co ciekawe, tutaj programiści byli perfidni. Parę razy odrzucałem mistycyzm jako umiejętność, aż w końcu przy jednym z poziomów, miałem do wyboru tylko ją (a miałem wolne sloty). Wy perfidne małe ch00jki ;d

3. Don't drink the water | M | 160% | Tarnum

Cel zgładzenie bohaterów symbolizujących żywioł wódy (khem khem). Zakończyłem misję przedwcześnie, huh. Więc nie wiem ile mnie ominęło, po prostu zająłem typowi zamki, i wróg sam się zabił atakując jeden z nich. Generalnie sporo nieodkrytego terenu, pewnie przepadły jakieś miejsca gdzie mógłbym podbić staty, no trudno. Ale najgorsze jest to, że devi zrobili to samo co w poprzedniej misji. Ch00j k00rwa MUSISZ mieć nawigację, bo tak! Żryj gruz cyganie! Nieważne, że później i tak już jej nie użyjesz. No i mam tenże wspaniały skill, i ostatnie wolne miejsce na skilla, jak nie będzie logistyki, to będzie słaaaaaabo.

4. Hard Place | M | 160% | Tarnum

Cel zgładzenie bohaterów symbolizujących żywioł ziemi. Przeciwnik nie stawiał większego oporu. Niestety w tej misji pożegnałem się z logistyką. Ponownie narzucono skill (okienko z tylko 1 skillem) - magia ognia. Ale szajs.

5. The Secret in the Flames | S | 160% | Tarnum

Cel oznaczyć wszystkie generatory. My vs lamus z dwoma zamkami. Izi. Zdobyłem książkę ognia, szkoda, że nie trafiłem na księgę ziemii, była by zdecydowanie bardziej wartościowa (wciąż bez TP).

6. The Magic that Binds | M | 160% | Tarnum

Cel - zdobyć 3 żywiołaków magii (oczywiście nie można budować ich generatora) Wraz z początkiem tej misji, zabierana jest nam księga magii powietrza, którą pozyskaliśmy w 1 misji. Smuteczek.
Mapa podzielona jest na strefy, kolejno - powietrze, woda, ogień, ziemia. Przy każdej z nich jest określony namiot danego koloru. Należy odwiedzić każdy z nich, cofnąć się, przejść odpowiednim wejściem i ich przyłączyć. Wsio.

7. Birds of Fire | S | 160% | Tarnum

Cel - zdobyć zamek wroga. A że ma jeden, to jest w pewnej części ciała, gdzie non stop jest ciemno. Ponownie banał.

8. Masters of the Elements | L | 160% | Tarnum

Nu, tu mnie trochę gra zaskoczyła. Cel zniszczyć wszystkich. Startujemy z trzema zamkami, jesteśmy na środku, a w rogach władca danego kanonu magii. Na przejściach stoją pack-i upg jednostek 7 poziomu, więc myślę spoko, jest czas. Poszedłem na władcę ognia i nagle stało się coś, czego nie przewidziałem. W 4 tygodniu pierwszego miesiąca *wszyscy* pozostali gracze weszli na moją strefę. Niby wojsk nie mieli wybitnych, ale za to mieli wysokie staty. Okazało się, że niepotrzebnie rozbudowywałem pozostałę dwa zamki, nie miałem kasy na wykup jednostek. Właściwym posunięciem jest maksymalna rozbudową głównego zamku, a pozostałe tylko na golda. Na tę chwilę nie miałem TP, więc w grę nie wchodziła obrona. Żeby się nie rozpisywać niepotrzebnie. Następnie podbiłem ziemistego pana, gdzie był TP w zamku, a dodatkowo w czarmie trafiłem na głównego bohatera jednej z frakcji, który już znał TP, więc był on moim mobilnym obrońcą, zaś Tarnum podbijał zamki pozostałych wrogów. Ważne, żeby zająć ich główne zamki, ponieważ pomiędzy naszymi twierdzami, a ich, jest spora odległość, więc ułatwia to obronę. Na końcu zająłem "moje" początkowe zamki. Koniec kampanii.

#tysiacmaph3
Pobierz
źródło: comment_1635093236ZmY2zmQBbooUFpMPDpRLns.jpg
  • 12
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@99942Apophis: kiedyś siostra mi sprezentowała, choć głównie ona później grała. W tych kronikach było coś mega dziwnego. Na początku przechodziła bez kodów, później się okazało że i tak żadne nie działały.

W pewnym scenariuszu był też wrogi bohater, który atakował cię jak weszłeś na jego teren, i to podczas twojej tury. Nawet nie wiem jak to jest możliwe pod względem mechaniki gry. Przekroczyłeś jakiś punkt i ci wrogi bohater wybiegał podczas
@wirogez: Tak, wiem, było to wspominane przy okazji chyba wrzuty pierwszego rozdziału, ale szczerze mówiąc... jest to pewnego rodzaju taki powrót to "surowości" gry :). Na początku mi to przeszkadzało (jak brak możliwości kupna jednostek jednym klikiem na ekranie zamku), czy tym podobnych, ale taka podróż sentymentalna jest całkiem spoko :).
@AtsuAtsu: A dziękuje, szkoda że jutro już poniedziałek i powrót do smutnej rzeczywistości, ale co może być lepszego niż