Wpis z mikrobloga

@Galkovsky: Jak i ja. Czekam aż mnie sponiewiera albo chociaż jakieś objawy i nic.
Do tego mieszkam ze starszymi rodzicami i siostrą oraz jej dziećmi i też nic.
Nikt z nas nie przyjął preparatu.
Nie wiem czy takie mam szczęście czy takie geny co covida przeżuły i wypluły xD
@Galkovsky: jak ktoś znajomy będzie szedł się testować to go poproś żeby cie podał że miał z tobą kontakt.

oni tego w żaden sposób nie sprawdzają.

jak ci wyjdzie pozytyw możesz #!$%@?ć na kwarantannę dowolnego człowieka wystarczy że masz jego imię nazwisko i nr telefonu

jak znajomej córkę #!$%@? na kwarantannę i ta dzwoniła do sanepidu żeby się dowiedzieć z kim i gdzie ta córka miała kontakt to sanepid powiedział że