Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kocurovsky: @szypko: @Alex_mski: nie mam wanny :(
Żonka cały czas wymienia mi ręczniki, ale mam wrażenie, że w ogóle to nie pomaga. A co do leków, to już całą apteczkę pochłonąłem. Zszedłem do 39°, ale tylko na chwilę (,)
miałem pisać, miałbyś 40,7 to by ci się nie chciało ręki spod kołdry wyciągać a co dopiero wpis robić xd wyślij żonę po rtęciowy do apteki


@EmcePomidor: Każdy inaczej znosi temperatury. Ja przy 39.8 próbowałem pracować normalnie przy biurku (tylko z narzuconym kocem). Mądre to nie było, ale deadline to deadline. Do 38 praktycznie w ogóle nie robią na mnie wrażenia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dronte: nie no Mirku posralbys się z taka temperatura a nie pisał komentarze. Ja bym dzwonił do lekarza I może sam zadzwon się spytać czy to nie jest groźne.

Stopień wyżej to ci mózg sie smazy
@EmcePomidor: Przy 39 ledwo funkcjonujesz. Można się podnieść, coś zrobić i wrócić. Przy 40 człowiek ma tak wszystko w dupie ze nic wkolo go nie interesuje. Ma się siłę jęczeć i tyle. Przy 41 jest stan zagrożenia życia..... A ten pisze komentarze na wykopie.....
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@szypko: @Alex_mski: @EmcePomidor: @GaiusBaltar: @Bigbluee: mały update. Weekend miałem totalnie z życia wyjęty, dlatego nie dawałem znaku życia. Wczoraj żona wzywała pogotowie, bo dostałem takich drgawek, że nie mogłem mówić ( ͡° ʖ̯ ͡°) po przyjeździe stwierdzili 40.9, więc mój termometr wydaje się być jako tako sprawny.
Dostałem strzała w tyłek na rozluźnienie mięśni, kroplówkę z 1000mg paracetamolu, do tego antybiotyk (amoksycylina) plus
dronte - @szypko: @Alex_mski: @EmcePomidor: @GaiusBaltar: @Bigbluee: mały update. Wee...

źródło: comment_1637514473afGZFZ7nwW8Ojc7NrkTgfQ.jpg

Pobierz