Wpis z mikrobloga

Obiad w dniu psychiatrycznym 45
Niedzielny rosół, kotlet chyba schabowy. Bardzo cienki, bo jak wiadomo, noży nie dają. I jak zawsze ziemniaki, do tego jeszcze kapusta czerwona (chyba nie buraki, lol).

Smaku raczej nie straciłem po co idzie, tylko żarcie tutaj nieprzyprawione.

Z innych kwestii, to ja, kolega i jak mniemam również inni szykują się do wypisu. Nikogo nowego nie przywieźli. Może jak wszystkich wypiszą w następnym tygodniu, to zrobią tutaj covidowy.

Juz nie mogę się doczekać. Tutaj dobija mnie rutyna. Ciężko mi się wydaje na nogi.

#qewwpsychiatryku #jedzenie #jedzzwykopem #szpitalnejedzenie #szpitalpsychiatryczny #psychiatryk
Pobierz
źródło: comment_1637497412u0505oez38t1Ddbd6petzW.jpg
  • 6