Wpis z mikrobloga

@Vetinari: Zauważyłem teraz twój komentarz odnośnie metodologii, musiałbym to dokładnie sprawdzić ale na tyle na ile pamiętam to metodologia badania wskaźników przynajmniej w państwach UE jest ujednolicona tzn np cpi bada się dokładnie w taki sam sposób w Polsce i innych państwach UE. Pozdrawiam
@przegryw_przegryw Faktycznie jest na tej stronie opisane z czego wynika wskaźnik w którym kraju. W Niemczech wzrost wynika z cen energii które wpływają na produkcję i z problemów z dostawami części (widać to chociażby po produkcji samochodów). Sposób liczenia w Polsce powoduje, że tego nie widać (no i nie produkujemy tyle co Niemcy), więc porównania pomiędzy państwami nie ma sensu.

dlatego też bardzo ciężko znaleźć takie porównanie jak zrobiłeś - bo nie
@Vetinari: Z ciekawości wszedłem do raportu niemieckiego FSO i polskiego GUS i na pierwszy rzut oka wygląda na to, że PPI jest liczone jeśli nie tak samo, to podobnie, więc różnica raczej nie wynika ze sposobu liczenia, a bardziej ze struktury samych gospodarek. Ale jeśli bardzo Cię to interesuje to musiałbyś to sam dokładnie sprawdzić, bo po prawdzie nie mam trochę na to czasu. Jeśli jesteś zainteresowany wczytaniem się w dokładne