Wpis z mikrobloga

Przymierzam się do przejścia Skyrima VR z modami, ci co już w ten sposób grali lub nawet przeszli, jak polecacie grać na stojąco, czy siedząc? Podejrzewam że każda moja sesja będzie trwać z 1-4h i zastanawiam się czy fizycznie będzie komfortowo się grało cały czas stojąc praktycznie, czy sobie ogarnąć jakiś obrotowy taboret (bez oparcia) i grać w ten sposób.

#skyrim #vr #oculus
  • 8
@Atreyu: A bo to problem zmienić sobie na chwilę orientację gogli. Jeśli planuje się jakiś długi spacer (np. wspinaczka na tę jakąśtam górę), to wg mnie warto. Inna sprawa, że można sobie wykombinować coś odpowiednio wysokiego, przez co można usiąść i być dalej na tej samej wysokości - jakieś krzesło barowe, kredens, cokolwiek.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@miciek335: polecam na siedząco i stojąco. Ja gram z modami na fizykę rąk, zmianę rzucania zaklęć że teraz oburęczne rzucanie wygląda jak powinno. Jest mod na posiadanie ciała i możesz np chować łuk na ramię, sztylet na pierś, miecz na biodro i tarcze na plecy i wyciągać jak chcesz. Ten mod pozwala też zmieniać perspektywę w każdej chwili więc możesz stać albo siedzieć i grać normalnie. Poza tym graj vanille i
@w_CZOPKU_urodzony: Słyszałem właśnie wiele dobrego o tym automacie wabbajack. Aktualnie co jakiś czas jeszcze ogrywam sobie Vivecraft'a i faktycznie jeżeli chodzi o poruszanie się na mniejsze dystanse (czy w obrębie budynku) na stojąco jest dużo lepiej i czuć bardziej całą tą immersję, ale na dłuższe dystanse lub monotonne czynności przygotuję sobie jakiś taborecik :D