Wpis z mikrobloga

@SamWieszK0t: @Kardig: A to nie jest tak, ze przypadkiem taki byl tylko w starym lore a w nowym jest bardziej typem ktory siedzi w swojej kanciapie caly czas i jest bardziej odpowiednikiem Singeda z serialu?
@SamWieszK0t: stworzył też blitza, który miał być jego pomocnikiem w oczyszczaniu miasta, wyciąganiu ludzi z gruzowisk i tym podobne, więc o ile przemiana zrobiła z niego jeszcze większego outsidera, tak nie powiedziałbym o viktorze jako o złym
Nigdzie nie było powiedziane, że jest zły. Wręcz przeciwnie cały czas jego celem było wspomaganie społeczności Zaun. Był trochę odklejony na punkcie upgradu ludzkiego ciała ale nie w negatywnym sensie
@SamWieszK0t: W Arcane nie ma typowych złych, zresztą w każdym serialu/filmie powinno tak być. Viktor może mieć bzika na punkcie ewolucji czy tam hexrdzenia ale to nie będzie typowy zły, który po prostu chce niszczyć i zabijać czy zawładnąć światem.

Ciemna/Jasna strona mocy to też bardzo amerykański wymysł. Bo ciężko tak segregować bohaterów jak jedni zostali od małego wychowani w luksusach z dobrymi wzorcami a drudzy w biedze walcząc o przeżycie.
@Murasame:

W Arcane nie ma typowych złych

ja wiem, i taki koncept mi się podoba. Miałem na myśli rozwój postaci Viktora w stronę jaką reprezentuje s̶t̶a̶r̶e̶ ̶u̶r̶w̶i̶s̶k̶o̶ matka Medarda, czyli porzucenie utopijnych wizji społeczeństwa na rzecz imperializmu czyli wykorzystanie przewagi technologicznej do poszerzania wpływów co daje większe zasoby a co za tym idzie - szybszy rozwój. Czyli koniec końców glorious evolution ma miejsce tylko z większym impetem.