Wpis z mikrobloga

Zawsze jak trafie w swoim życiu na moment, w którym pomyśle sobie „w sumie to fajnie jest, pracuje w zawodzie, w jakim zawsze chciałam pracować, zarabiam tez w miarę okej jak na swój wiek i ogólnie fajnie, spokojnie mam w życiu, mimo wszystko”, to później spotykam osobę, która wręcz krzyczy do mnie „a ja w swoim korpo to mam 8k na rękę, pracuje 4 godziny bo pozostałe 4 robię pranie i jem hahaha!”.

Niby nie powinnam się takimi przejmować, ale jakoś tak cały dzień chodzę struta.
  • 8
@kiszczak: To prawda - dużo tez robi sam sposób w jaki to mówią. Mam tez bliska koleżankę, która zarabia więcej i ma korpo pracę na jakimś wysokim stanowisku, ale z jej strony nigdy nie czułam takiego poczucia wyższości, po prostu mi opowiadała co u niej i to najczęściej po tym, jak sama ją zapytałam.

Masz rację :)