Wpis z mikrobloga

@Pffl:
Możecie nalać polaczkowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Polaczek wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe.Dacie polakowi trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie polaczkowi dobrego espresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje.
@BotRekrutacyjny: Z degustowaniem czegokolwiek jest tak, że musisz najpierw się dowiedzieć na co zwracać uwagę. Jak dasz się pierwszemu lepszemu człowiekowi napić wina za milion dolarów, to on ci nic konkretnego na jego temat nie będzie w stanie powiedzieć, ewentualnie że dobre, albo niedobre. A jak dasz się takiego wina napić jakiemuś kiperowi z 20-letnim doświadczeniem, to zacznie wychwalać bukiet, określi szczep winogron i tak dalej. I z każdą rzeczą tak
w mojej okolicy włoch otworzył pizzerie, na fb oczywiscie festiwal #!$%@?


@radarada: to ja właśnie miałem zupełnie odwrotnie. Gdy pierwszy raz zjadłem włoską pizzę na włoskiej ziemi, wyklepaną przez włoskie ręce, to od razu doceniłem kunszt prostoty i zapomniałem o naszych rodzimych plackach. Włoska pizza jest biedna, mała, uboga, ale za to znakomicie wyważona, zaczynając od ciasta, które jest porządnie przygotowane.
A u nas? 90% pizzerii to takie gumowe, ciężkie coś,
@radarada: napisałeś, że w twojej okolicy Włoch otworzył pizzerię i ludzie zaczęli marudzić, że im się nie podoba i wolą polską. No a ja miałem właśnie odwrotnie, że po spróbowaniu włoskiej pizzy ta od razu przypadła mi do gustu i przestałem zajadać się typowo polskimi :)
@ktomizajalnazwy:

Jak dasz się pierwszemu lepszemu człowiekowi napić wina za milion dolarów, to on ci nic konkretnego na jego temat nie będzie w stanie powiedzieć, ewentualnie że dobre, albo niedobre. A jak dasz się takiego wina napić jakiemuś kiperowi z 20-letnim doświadczeniem, to zacznie wychwalać bukiet, określi szczep winogron i tak dalej. I z każdą rzeczą tak jest.

Otóż z tym winem nie jest to prawdą, generalnie to akurat niemal wyłącznie
gość z Włoch przyjechał, ciasto 72h wyrasta, mozza fior di latte itp ale to nie dla polaka, mam nadzieje ze nie zbankrutuje bo robi zajebista pizze


@radarada: Bo umiejętność robienia pizzy jest ważna dla szefa kuchni a nie dla kogoś kto prowadzi lokal z pizzą. Jest coś takiego jak target/marketing. Dlatego nie otwierasz ekskluzywnej/drogiej restauracji na #!$%@? Dolnym gdzie czternastu mieszkańców wiochy je rosół z ziemniakami.