Wpis z mikrobloga

#przegryw #niewiemcodalej #jakzyc

Mirki właśnie znalazłem się w najgorszym momencie swojego życia. Dowiedziałem się że wyrzucili mnie ze studiów, w prawdzie się na nich męczyłem ale nie chciałem zawieść rodziców. Teraz nawet nie wiem co mam im powiedzieć. Właśnie zacząłem przeglądać oferty pracy, bo nie mogę brać od rodziców pieniędzy które były przeznaczone na moją naukę. Boję się co dalej będzie, nie chce przegrać życia już na starcie, a domyślam się że osoba bez wykształcenia i doświadczenia będzie miała wielki problem ze znalezieniem posady. Myślę też czy nie warto wyjechać za granicę, ale czy teraz w okresie zimowym gdy nie ma zbiorów będzie potrzebny ktoś taki jak ja? Mam determinację żeby zmienić coś w życiu, chciałbym znaleźć jakieś praktyki/ szkolenia które możliwe że pomogłyby mi się jakoś ustatkować. Tylko zupełnie nie wiem od czego zacząć. Może wy patrząc na to z boku macie jakieś lepsze pomysły, albo byliście w podobnej sytuacji i mi coś podpowiecie. Będę wdzięczny za wszelkie rady.
  • 5
@Kajetan8: Tak właśnie chcę zrobić. Przepraszam że wpis wyszedł trochę chaotyczny, ale chciałem się jeszcze dowiedzieć czy ktoś nie orientuję się w kursach, szkoleniach, ewentualnych innych sposobach rozwoju które w przyszłości pomogłyby mi szukać lepszej pracy. Bo nie oszukuję się że pewnie w tym momencie ciężko będzie mi załapać się na cokolwiek. A nie chciałbym za 20 lat nadal np. rozdawać ulotek.
@niewiemcodalej: Ja jak zrezygnowałem ze studiów zaczepiłem się u stolarza. Tak sobie postanowiłem, poczytałem trochę książek i spodobało mi się. Chodziłem po warsztatach osobiście i pytałem czy nie przyjmą na praktykę. Jeden się zgodził, więc popracowałem u niego z rok czasu, za niewielkim wynagrodzeniem (8zł/h, co prawda bez umowy więc trochę ryzyk fizyk w razie wypadku, no ale alternatywy nie miałem). Potem stolarka mi się znudziła, więc podłapałem z ogłoszenia pracę