Wpis z mikrobloga

@ugotowany_kamien Zmieniło Ci się może trochę podejście do życia i do ryzyka?
U mnie 2 lata temu zdiagnozowali białaczkę, na szczęście tylko przewlekłą.
Pamiętam, że pierwsze kilka miesięcy było trudnych, ale potem po pierwszych sygnałach że jest git i że leki działają sporo się u mnie zmieniło. Zacząłem większą uwagę przykładać do takich prostych przyjemności (np spacer po parku) na które wcześniej nie zwracałem uwagi.

Życzę Ci zdrówka i właśnie dostrzeżenia takich
@diamentovva: Na początku zanim jeszcze nie wiedzieli co to dokładnie jest to była jakaś chemia w pigułkach.
Jak przyszła dokładna diagnoza po punkcji szpiku to przerzucili mnie na Imatynib