Wpis z mikrobloga

@Zi3L0nk4: tak jak @Pronan się delikatnie uzewnętrzniłem: ()()

a wiesz co... jakoś tak do dupy. snu dzisiaj prawie nie było (raptem jakieś chore drzemki, podczas których nie mogłem wejść w głęboki, ale za to wyobraźnia przedstawiała strasznie posrane scenariusze), do tego ostatnio w robocie się #!$%@?ło... jakoś tak, chyba odpoczynku mi trzeba.


Ale ten - zanim przyjdzie czas
@lrllrlrr: powiem, ci że ostatnio też miałem takie jazdy z snem, nawet wczoraj, ale dobrze napisałeś- trzeba brać życie, korzystać, bo nie wiadomo czy to nie będzie twój ostatni :D Jakoś w tym nowym roku, stałem się bardziej odwrotnością siebie, gdyż z natury jestem pesymistą / realistą, to ten rok zacząłem od nastawienia optymistycznego ale nadal realistycznego :P Ciekawe przeżycie, coś nowego dla mojego rozwoju