Wpis z mikrobloga

Postanowiłem ogarnąć sobie z nudów kim jest ten cały #sebcel i co nagrywa i... ja #!$%@?ę xD Ten człowiek to idealny obraz wyrażenia "coaching wszedł za mocno". #rozwojosobistyznormikami w najgorszym możliwym wydaniu i coś, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że wszelkie coachingi i rozwoje osobiste to do delegalizacji. Ale na swój sposób też mu współczuję, bo jeśli on wierzy w to samorozwojowe #!$%@? przynajmniej w połowie tak mocno, jak jego filmy sugerują, to naprawdę przesrane. Jeszcze te próby samodzielnego coachowania, na które lepiej spuścić zasłonę milczenia - sypanie ogólnikami bez ładu i składu i wszystko sprowadza się do "miej cele, marzenia, uwierz w siebie, ten, no, planuj czas i w ogóle, tak!". Sam nie wiem, czy oglądając go śmiac się czy płakać
#sebcel #coaching
  • 4
@Kozikiewicz: prawda jest dużo smutniejsza, on nie rozumie nic a oszukuje sam siebie, że jest jakimś przebudzonym. Rozwój osobisty sam w sobie nie jest niczym złym jak się go rozumie, że po prostu chodzi o to by w jakiś z tych miliona sposobów obejść wewnętrzną prokrastynację. Chłop nic z tego nie rozumie a w dodatku jest mało inteligentny. Sam śmiecham jak oglądam ale w gruncie rzeczy to smutne :D