Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@memento_mori: ja z kolei zawsze powtarzałem, że polityk zawsze będzie moim wrogiem. Z jednym wrogiem warto się bratać, z jednym niekoniecznie. Nie chcę brzmieć jak poeta bo nigdy nim nie będę, ale nie jestem w stanie uwierzyć w szczere zamiary polityka, nieważnie po której stronie stoi. Tu bardziej chodzi o kwestie "który zrobi mniej w #!$%@?". PiS skutecznie wyuczył we mnie świadomość, że w kategorii robienia w #!$%@? nie mają konkurencji
@memento_mori od jakiegoś czasu mam teorię, że polityka polska to taka gra w której na oponenta trzeba przerzucić hasło "złodziej, kradnie" a wtedy wygrasz wybory.


@LebronAntetokounmpo: nie, polityka to taka gra, gdzie musisz naobiecywać tyle, żeby wyborcy opłacało się iść głosować na Ciebie. Krótkoterminowy interes. Nic nie obiecasz, albo co gorsza powiesz jakąś trudną prawdę, to przegrywasz. Dlatego wybory zawsze wygrywają kłamcy i obłudnicy - wyścig na obietnice dawno odjechał realiom,