Aktywne Wpisy
Ana77 +16
Oskarżyłam kogoś niesłusznie o oszustwo. #!$%@?łam przez telefon. Jakby było mało w w naszym środowisku powiedział o tym, a teraz okazuje się, że się skompromitowałam. Dowodem są kamery. Teraz będzie drama ze świadkami itd.Nawet nie zapytałam, tylko #!$%@?łam. Ta osoba nawet się popłakała.
Jezu jaki wstyd,teraz będzie afera z innymi oosbami, jestem spalona.
#!$%@?, nigdy nie #!$%@?łam takiej akcji.
To było wtedy kiedy dostałam hipomanii i poprostu nie pamiętam co się wtedy
Jezu jaki wstyd,teraz będzie afera z innymi oosbami, jestem spalona.
#!$%@?, nigdy nie #!$%@?łam takiej akcji.
To było wtedy kiedy dostałam hipomanii i poprostu nie pamiętam co się wtedy
Aktywne Znaleziska
Mam wrażenie, że Kawulski obejrzał dużo filmów z notatnikiem w ręku i zapisywał sobie sceny, które mu sie spodobały, a następnie wszystkie wsadził bez ładu i składu do swojego filmu. Jakieś slow-mo, ziarna, przyspieszenia, obraz niezsynchronizowany z dźwiękiem, przejazdy kamery, wizje siebie z dzieciństwa i jakichś wilków, no łeb pęka od natężenia sztuczek tego rodzaju. Dodatkowo należy dolożyć do tego dziwną pracę kamery, scenografię wyglądającą jak z teatru i można poczuć sie fizycznie zmęczonym od oglądania tego.
Jakby tego było mało to reżyser postanowił dać swoją listę ulubionych piosenek żeby powstawiać je w losowych momentach filmu na full głośności, oczywiście bez żadnego dopasowania do kontekstu, czekałem tylko aż jakiś polski rap poleci xD
Na malutki plusik rola Wieniawy (obawiam się, że nie musiała dużo grać...) i Chabiora, ale to wiadomo, że jest on urodzonym bandytą. Generalnie nie dziwię się, że ten film jest taki popularny, bo to taki filmowy odpowiednik disco-polo, poleci parę znanych z radia piosenek, kilka śmiesznych scenek z starych kawałów typu pluszowy pies sie zesrał, znane twarze na każdym kroku, dużo ruchania, dołozyć do tego kilka pseudoartystycznych scenek i przeciętny widz Vegi poczuje sie jak w teatrze.
#jakpokochalamgangstera #film #netflix
Komentarz usunięty przez autora
Mnie zdecydowanie bardziej oburzyło, że Kawulski przez 3h ANI RAZU nie pokazał gangstera Nikosia w złym świetle. Nawet gdy żona odkryła zdradę to myślałem, że pójdzie za tym cała ekspozycja jak to gangsterskie życie niszczy relacje rodzinne, ale po żądaniu rozwodu w następnej scenie z byłą żoną Nikoś rozmawia jak z najlepszą przyjaciółką i