Wpis z mikrobloga

Nochalopagus, trzeba było wiedzieć do którego sklepu wchodzić w którym momencie, moja mama w to ciupala na Pegasusie i przeszła :D
@mirindo dokładnie, jak widziałeś code masters w tytule to było wiadomo że będzie dobra giera :) w ogóle na pegazusie była masa świetnych platformówek - 2 części flintstonow, adventure Island, 2 części animkow (o nie! Ufo!), kilka gierek których tytułów nie pamiętam, jedna o kucharzu który skakał na widelcu, o takim dzieciaku który chyba spał i przebierał się w różne zwierzęta, gra o drużynie kotów gdzie każdy miał inne umiejętności i jeszcze
@Hrabia_Heheszko: @lublinmk: my na osiedlu nazywaliśmy to trzy oczy, czyli Mitsume ga tooru. Cudowna to była gra, nie zapomnę jej nigdy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Panic restaurant też zacny, chociaż w PL była chyba japońska wersja bo pamiętam, że młody ziomek z główki uderzał, a nie stary dziad z patelnią jak w wersji US. Kid Dracula to kolejna złota platformówka tego typu. Wszystkie te gry znałem
@lublinmk: @mirindo: świetna była, jedyne czego mi zawsze brakowało, to jakiegoś bardziej ambitnego pojedynku z ostatnim bossem, chyba za prosty był i za krótki. Dzięki za tytuły pozostałych :D W tym Panic Restaurant na bank był mlody gostek, może to ta japońska była. Przypomniałem sobie jeszcze jedną - o takim gościu który kopał piłki i chyba je jakoś ulepszał (chodził chyba w takiej czapce jak gracze baseballu). No i moje