Aktywne Wpisy
ciemnienie +35
W byciu mamą, w zasadzie już od momentu, gdy dziecko opuściło moje ciało, najbardziej dobijające jest, że w zasadzie przestajesz się już liczyć dla innych jako istota ludzka. Od teraz nie jestes człowiekiem, tylko matką a magicznie twoje siły i zasoby stają się niewyczerpalne. Nie czujesz zmęczenia, bólu, nie musisz spać i nie chorujesz. To znaczy, czujesz i chorujesz, ale inni mają to najczęściej totalnie w dupie. I najlepsze, że najmocniej dotyka
Mega_Smieszek +528
Pytam, bo ciekawy jestem jak to w Polsce wygląda, bo nawet z najbliższego przedmieścia Mińska (miasto większe od warszawy względem ludności, dom może 7 minut samochodem od stacji metra) to był problem, bo po byle pierdoły trzeba do miasta jechać, pilnować rozkładu jazdy autobusów, często prosić ojca by podrzucił do miasta, albo z 15 minut na piechotę do przystanku autobusowego. Wracać po 22 było problematycznie, więc i tak często zostawałem w mieszkaniu dziadka na noc. I to było jedno z najlepszych i najdroższych podmiejskich wsi z najdroższymi działkami i domami. Dlatego dziwi mnie jak bardzo w Polsce ludzie chcą żyć poza miastem na wsi, to dlatego że w Polsce to wygląda znacznie lepiej?
#nieruchomosci #dom
@arsen-zujew: Też mnie to dziwi, jak tylko mogłem uciekłem ze wsi.
Ogólnie o życiu na wsi marzą ludzie z miasta. Statystyki pokazują w którą stronę trwa migracja ( ͡° ͜
Komentarz usunięty przez autora
Mówię, mieszkałem mniej więcej w takichże warunkach, tylko że to był autobus (ale w korek nigdy nie było) i było 10 minut do metra. Tyle że jeździł max
Mnie zawsze bawi, ze wykopki zawsze, ale zawsze gadaja o jakims domu na zadupiu gdzie nie ma ludzi i odciecie od cywlizacji xD normalne