Wpis z mikrobloga

O co chodzi z TBS-ami? Czym jest "odstąpienie partycypacji"? Przeglądając ogłoszenia często widzę o takiej tematyce i są sporo tańsze niż pozostałe.

Bardziej na plus czy na minus jest coś takiego? Jakie są haczyki? Coś powinienem spełniać przy zakupie czegoś takiego? Czy na to również dostanę kredyt hipoteczny?

#nieruchomosci #mieszkanie
  • 11
@spiritus: mieszkanie z TBS nigdy nie bedzie twoja własnością, odstępuje sie tylko partycypację. Nie ma mozliwosci wykupu takiego mieszkania. Kiedys te partycypację kosztowały grosze typu 10k. Teraz cwaniaki zrobiły z tego biznes... W kazdym razie czynsze w takich mieszkaniach sa bardzo wysokie np. 1000 zl.
@spiritus: TBS nigdy nie będzie twój. Płacisz za partycypację, ze scedowanie praw do mieszkania, i płacisz czynsz dla wspólnoty, większy niż taki który standardowo płaci się w blokach ale wychodzi taniej niż u janusza. Można np ''kupić'' mieszkanie, robiąc cesje umowy na siebie, o powierzchni przykładowo 80 m2 i płacić 1500 czynszu
@spiritus: Na minus. Odradzam dotykanie tego. To nie jest własność, tylko prawo do mieszkania i płacenia czynszu, z reguły w wysokości jakoś pomiędzy rynkowym czynszem najmu a czynszem administracyjnym. Za to płacenie otrzymujesz "partycypację", z którą nie bardzo jest co zrobić. Teoretycznie powinna być droga dojścia do własności, w praktyce zarządy TBS-y zazwyczaj ją utrudniały, bo czynsz trafia do nich i z niego żyją, więc po co mają zarzynać kurę znoszącą
Swoja droga polak polakowi polakiem i juz jamusze #!$%@? blokuja innym dostep bo sobie zaczeli spekulacje na tym robić. XD


@ButtHurtAlert: To zazwyczaj przechowalnie dla lokalnych polityków samorządowych, którym koledzy dają tą fuchę w nagrodę i to oni w tym biznesie najbardziej ruchają wszystkich. Biorą po kilkanaście tys miesięcznie za zarządzanie, które realnie polega głównie na nadzorowaniu zbierania czynszu od owieczek. Jak się wezmą za budowę nowego bloku, to prawdopodobnie to
@spiritus:

1. Nie dostaniesz kredytu hipotecznego, bo to nie jest własność.

2. W niektórych TBS-ach jest opcja dojścia do własności, gdzieś pod Warszawą widziałam, Pruszków albo Piastów, poszukaj w google. To ma ogólną ideę przewodnią, ale różne TBS-y różnie ją realizują.

3. Z tą partycypacją chodzi o to, że jak się zapisujesz do TBS-u, to powinieneś partycypować w kosztach budowy. Coś w rodzaju 15-30% kosztów odtworzeniowych lokalu. Które też mogą być
@spiritus: TBS to dokładnie to samo co Mieszkanie+ tylko bez możliwości wykupu czyli masz czynsz coś w stylu 20zł za metr + śmieci, wszystkie media etc. Generalnie zupełnie się to nie kalkuluje prezesi w TBS ach zarabiają 40k miesięcznie stąd taka cena najmu, generalnie jak liczyłem to może 200-300zł taniej wyjdzie niż normalny najem tyle że nie możesz zrezygnować z dnia na dzień poza tym nie możesz tego nigdy wynająć bo