Wpis z mikrobloga

Słuchaj... wiesz ile k$#wa trwa segregowanie butelek... które ci przynoszą ludzie zwrotne, albo żule zbierające tam po mieście i rozdzielanie ich..

Te dla żywca, te dla yyy kompani piwowarskiej, te dla Carlsberga, a dla Żywca... te są od Żywca, a te są k$#wa od Warki i od Tatry, a te są od Tyskiego, a od Lecha k$#wa zielone, a od Żubra brązowe, ale bez k$#wa tego i nie możesz ich dać do skrzynki k$#wa Tyskiego!!!

Nie masz k$#wa pojęcia o tym, jak wygląda system opakowań zwrotnych w Polsce! To jest k$#wa horror, człowieku masz... 12 albo 18 wzorów butelek z trzech #!$%@?#$ych koncernów...

Się zdenerwowałem, kończymy bo już nie zniese...

Pierd#@$cie ooo rzeczach, o których nie macie pojęcia. W Czechach masz 2 wzory butelek, w Polsce masz k$#wa 8, bo każdy koncern musi mieć k$#wa inną do Tyskiego, inną do Lecha, inną do Żubra, jeszcze k$#wa inną do Wojaka. Bo my się k$#wa premiumizujemy i teraz oni robią akcje wielką "My postawimy automat w Poznaniu", "Będziemy k$#wa ekologiczni" Ch*je, kto wam kazał zrobić osobne butelki doo...o..oo.każdego rodzaju piwa? Sami żeście to wymyślili.

Przepraszam za wulgaryzmy.

#cytatywielkichludzi #piwo #kopyra #heheszki
ZOOT - > Słuchaj... wiesz ile k$#wa trwa segregowanie butelek... które ci przynoszą l...

źródło: comment_1642856932Uw2me01h5pP9NOTMBSy8gf.jpg

Pobierz
  • 25
@ZOOT: Właśnie kuźwa, jedna butelka "euro" i jedna z szyjką i git. Z wódą jeszcze gorzej(też mogły by być zwrotne), kurna jak idę kupić gorzołe co by ją wychlać to nie potrzebuje wykombinowanych butelek każda inna. Rozumiem jakieś premium wódki co by komuś dać w prezencie i te wszystkie "beczki drewniane" czy inne baryłki są spoko ale zwykła żubrówka czy absolwent to niech mają standardową butle jak krajowa z biedronki( ͡
@ihor: Oczywiście, że jest to skuteczne rozwiązanie. Ale jak Litwa rozwiązała to logistycznie? Sklepy mają obowiązek przyjmować bez paragonów? Dają kasę czy bon na zakupy? U nas nie wyobrażam sobie tego np. w Biedronkach gdzie już jest mega ciasno, a jeszcze by trzeba upchać nowe stanowisko czy automat.
@ZOOT: kiedyś przez wakacje pracowalem w hurtowni alkoholi jako konwojent. Rozwoziliśmy głównie piwo po sklepach, a ze sklepów odbieraliśmy skrzynki z pustymi butelkami po piwie. Po powrocie na plac trzeba było posegregować butelki, czyli żeby w odpowiedniej skrzynce były odpowiednie butelki. Niby proste, ale jak to mi zostało w pamięci jak mówili niektorzy pracownicy na widok skrzynek z kilkoma rodzajami butelek w środku "poplątane z pomieszanym". Jeśli dobrze pamietam to tatra