Wpis z mikrobloga

@gumpa_bobi: Nie musi wojna wybuchać w Europie, żebyśmy dość mocno poczuli konsekwencje działań. Jesteśmy w stanie dość załamanej gospodarki po koronie oraz przez rząd. Świat jest w zapaści, wszystko jest drogie, inflacja wszędzie rośnie i nie chce przestać. Jeśli Putin jakoś bardziej oficjalnie napadnie Ukrainę, to będziemy mieli w Polsce kilka milionów uchodźców do utrzymania. Jeśli jakiekolwiek działania zbrojne zaczną odbywać się w pobliżu naszych granic, to pewnie powołana zostanie rezerwa