Wpis z mikrobloga

@poleglem: Bo wtedy wszystko zaczyna się budzić do życia. Pojawiają się pierwsze owady, kleszcze, które będą cię męczyć aż do jesieni, odrastają trawy zarastając polne i leśne ścieżki. Poza optymalnymi temperaturami i dłuższym dniem nie widzę plusów.
Jeżeli chodzi o akcent wizualny - zdecydowanie wolę taki las jak na zdjęciu poniżej, zrobiłem je 28 listopada.
Pobierz
źródło: comment_1644096903veRRCr0rGOxNnCUiQx0qbx.jpg
@poleglem: W takim lesie jak na zdjęciu nie obchodzą cię ścieżki, szlaki i możesz łazić na przełaj nie myśląc o tym czy na pewno spryskałeś się odpowiednio preparatem na kleszcze.