Wpis z mikrobloga

@Dreszczyk: próbowałeś na jakiś czas zmienić fakturę drapanych powierzchni, poprzyklejać tam np. folię plastikową, aluminiową albo najlepiej dwustronną taśmę klejącą? To strasznie wygląda, ale jeżeli przez miesiąc nie planujesz żadnych gości to może pomóc ;) Mógłbyś podać nazwę tego preparatu? U mnie niestety zadziałały dopiero nakładki, ale dość obiecujący efekt był przy tym odświeżaczu z czujnikiem ruchu
@Dreszczyk: @dzoli: a bo bawicie się w jakieś kupne mikstury, wystarczy skórka z cytryny/pomarańczy. Ponacierać obiekt drapany i nawet nie podejdą, bo cytrusy ich za bardzo walą po nosie. Zabieg powtarzać, ewentualnie przykleić taśmę dwustronną (ale może być problem ze zdjęciem). Na moich dwóch szatanach pomogło.
@Asgareth: u mnie soki ani skórki z żadnych cytrusów nie dawały rady, raz kotka nawet na obierkach mandarynkowych zasnęła... Te kupne podobno mają się dłużej utrzymywać niż sok z cytrusów, który stosunkowo szybko wietrzeje. Ale drogie to nie jest, spróbować zawsze można