Wpis z mikrobloga

@Neroxovaty: Sugerujesz, że przejeżdżające auto główną ulicą raz na kilka minut nie oznacza wojny. Że pustki na ulicach jakiś przechodzień zaprzecza wojnie?
W piątek wieczór tam powinien być ruch jak w każdej dużej stolicy, czy to samochodowy czy pieszy.