Wpis z mikrobloga

Cześć jeszcze raz! Nie spodziewałem się takiego odezwu pod wczorajszym wpisem- dziękuję bardzo!

Wielu z was pytało o nastroje ruskich na burcie - wczoraj wszyscy chodzili uśmiechnięci i było dużo rozmów po rusku, wręcz przekrzykiwania się nawazajem. Picie kawy, śmianie się i opowiadanie "jak to źle się dzieje". Mamy na burcie też wielu Litwinów. Jest to chyba najprzyjemniejszy naród z jakim miałem okazję pracować- chodzi oczywiście o rodowitych Litwinach, których naprawdę łatwo poznać po nazwiskach. Jest jednak wielu "rosyjskich Litwinów", którzy oczywiście przedstawiają się jako jedni, ale od razu można poznać ich twarz, sposób wypowiadania czy mentalność. Dzisiaj nie słychać już śmiechów, a raczej ciche rozmowy. Już chyba ze dwa razy zostałem zapytany czy słyszałem o "głupiej decyzji Litwy o wycofaniu rosyjskich produktów ze sklepów". Widać jak nastroje się zmieniają, widać, że nikt nie jest zadowolony z sankcji, które ich samych też dotyczą.

Szybki update odnośnie dźwigowego i marynarza. Marynarz jest nadal w hotelu, ale firma nie pozwoli mu jechać do domu (chyba, że będzie mocno na to naciskał) i prawdopodobnie wróci na burtę. Dźwigowy natomiast jest przybity jeszcze bardziej. Jutro rano jego żona ma ruszać prawdopodobnie do Polski (lub Rumunii). Jego brat mieszka we Wrocławiu i sam opowiadał mi jak to jest pod wrażeniem pomocy oferowanej przez naszych rodaków.

Pozdrowienia, trzymajcie się!

#ukraina #offshore #marynarz #statki #morze
  • 4