Wpis z mikrobloga

@kamilox4: ani to ani to. Jest jeszcze coś takiego jak niezrównoważenie faz. Przez to wyciągniesz z jednej fazy prąd odpowiadający ok 40%-50% znamionowemu. Inaczej może dojść do uszkodzenia prądnicy.

I coś z tymi wartościami prądu i mocy się nie zgadza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie zgadza mi się moc z prądem.
Ale zakładając prąd iż jest na 3f, i jest to te ~300A , to na jedną fazę (bez obciążania innych) bezpiecznie pociągniesz ok 50A.
@Bad_Wolf: tak, jeżeli generator jest obciążony niesymetrycznie, to jest niszczące, jednak w przypadku obciążenia symetrycznego, to nie ma problemu, a wręcz wskazane jest by pracować w mocy nominalnej.
Agregat ma zasilać stację (5 obwodów) gdzie po pomiarach wyszło w sumie na fazy:
1f- 104A
2f - 116A
3f - 114A
I tak myślę czy to zagra czy nie trzeba na dwa agregaty i porozdzielać obwodami.
@kamilox4: to zmienia postać rzeczy, Ty masz równe obciążenie faz. Więc możesz jechać pełną mocą agregatu.

To ma być obciążenie awaryjne czy stałe?
Czy przy obciążeniu awaryjnym całość ma pracować czy możesz jakieś obwody ubić?