Wpis z mikrobloga

#niedajdupy <--- tag do obserwowania

#polska #bezdomnosc #przegryw #alkoholizm

Dwunasty dzień bezdomności i przebywania w ogrzewalni w celu spędzenia nocy, przede mną.

Miniony weekend zaliczam do kiepskich ze względu na pogodę, która była do dupy i fakt że się przeziębiłem. Na moje szczęście zabrałem ze sobą antybiotyk, który ostał się po ostatniej chorobie i Nurofen, który używam tylko i wyłącznie podczas gorączki i bólach mięśni (w sobotę wieczorem zaczęło mnie brać).

Kupiłem dodatkowo pastylki do ssania, które robią robotę i są takim must have w okresie jesienno zimowym.

Wczorajszy, niedzielny dzień spędziłem głównie na przechadzkach po mieście, zrobiłem ponad 30000 kroków ;)

Nadszedł w końcu tydzień, w którym nareszcie wynajmę pokój, a jutro w końcu idę do pracy. Bardzo się cieszę.

Ponadto spędziłem wczoraj trochę czasu z mirkiem @George_Liquor , lecz zanim się znaleźliśmy na giełdzie rolno towarowej, minęło ponad pół godziny.

Dużo zdrowia wszystkim, i pogody ducha!

Pamiętajcie, w czapce cieplej. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Pobierz o.....o - #niedajdupy <--- tag do obserwowania

#polska #bezdomnosc #przegryw #alkoho...
źródło: comment_1649649877rrkAaiP76wvvd6xEVzWlpO.jpg
  • 28
@oo__oo: Smacznego i miłego dnia! (òóˇ)
Dobrze, że wychodzisz na prostą, pamiętaj zawsze, że od jednego się zaczyna i już nigdy w życiu nie będziesz w stanie tego kontrolować, jeżeli raz tą kontrolę straciłeś. Nie ma do czego wracać, bo i nie warto do tego już nigdy wracać!

Trzymaj się! ()
@oo__oo: dwunasty dzień abstynencji, z ogromnym bagażem doświadczeń i w mało sprzyjających warunkach to jest jakiś kosmos. Co by nie było już jesteś wielki, pokazałeś że masz w sobie ogromne pokłady siły. Wiem jak jest ciężko, jestem pełna podziwu, mimo że Cię nie znam rozpiera mnie duma, że ktoś w takiej sytuacji potrafi stać prosto na nogach zamiast się na nich słaniać. Życzę Ci abyś przetrwał ten dzień i bysmmy spotkali
@noothingg głody występują po kilka razy dziennie niestety ale im nie ulegam.
Właśnie w tym momencie pomyślałem o piwie i fajce.
I tak po kilka razy dziennie potrafi się zdarzyć. Dlatego póki co zajadam chęć napicia się. Chodzę jak beduin z wypchanym plecakiem po brzegi.
Jeśli będę na pokoju to myślę że będzie lepiej, a dlaczego?
Bo być może właśnie będę sobie robił obiad czy tym podobne czynności.
Dzięki
@oo__oo: gdy już głody będą pojawiały się sporadycznie a Ty poczujesz się pewny siebie to pamiętaj, że nie tylko alkohol jest Twoim problem a każda substancja która ma potencjał uzależniający. Znam sporo przypadków w których ludzie po wyjściu z jednego nałogu wpadali w drugi, całkowicie inny. Nic się nie zmieniło oprócz zarzywanej substancji. Zapewne o tym wiesz, ale zawsze warto przypomnieć. Powodzenia jeszcze raz!
@tptak nie byłem, bo było zamknięte. A w soboty jest tylko w jednym miejscu. Jutro pójdę, bo się okazało że w środę dopiero BHP będzie.
Dzisiaj mam do załatwienia kilka kolejnych spraw. Chociaż zobaczę
@tptak: tym antybiotykiem to mnie załamałeś, chłopie jak możesz coś takiego robić? Antybiotyk nie działa jak paracetamol, bierzesz go tylko i wyłącznie na infekcję bakteryjną (a nie wiesz ty taką masz) i to lekarz decyduje jaki, w jakiej dawce i jak długo. Takie branie kilku ostatnich tabletek to ci może tylko i wyłacznie zaszkodzić a nie pomóc.. Nie wspominając już o tym, że powinieneś go wziąć do końca kiedy ci go