[GryzeKisiel]

Czyli że co, znowu poszedł fejur i ten statek Moskwa wcale nie zatonął? #ukraina #wojna

[dzangyl]

@GryzeKisiel: prawdopodobnie jest holowany.

[Mystige]

@GryzeKisiel: Nie do końca. Teraz wersja znowu uległa zmianie i albo Turcy i Rumuni potwierdzili że całkowicie zatonął albo jest na wodzie ale nadal płonie. Dowiemy się pewnie gdzieś tak za kilka godzin.

[GryzeKisiel]

@Mystige: @dzangyl: Czyli jak zawsze trzeba poczekać na twarde dowody od USA, może zdjęcia satelitarne lub z drona. Po akcjach typu wyspa węży czy duch kijowa to ja już średnio ufam ukraińskim newsom

[Mystige]

@GryzeKisiel: Prawdopodobnie nie do odratowania tak czy tak. No ale jeśli się uprą to nawet z dna morza go podniosą i odnowią ale tylko wyrzucą pieniądze w błoto by zachować twarz.

[dzangyl]

@GryzeKisiel: zawsze warto zaczekać, fakt jest jeden - na okręcie wybuchł pożar i wybuchała amunicja. Czy powodem było trafieniem rakietami Neptun, wpłynięcie na minę, czy wywołała go sama załoga? Nie wiemy. Czy okręt poszedł na dno, czy jest holowany albo dryfuje? Nie mamy pewności.