Wpis z mikrobloga

@dudek2: a tam żelazko:

mini #coolstory kupiłem kiedyś folię na wyświetlacz w telefonie, a że nakleiłem ją "na szybko" to porobiły się bąbelki których za nic nie mogłem się pozbyć - I tu z pomocą przyszedł internet który polecał w takim wypadku wsadzić telefon pod wodę żeby wyparło powietrze spod folii, wydaje się logiczne:) ps: zorientowałem się w porę.