Wpis z mikrobloga

Oki, zainspirowany tagiem #qewwpsychiatryku opowiem wam moja historie sprzed kilku miesiecy. Wszystko zaczelo się po moim wyjezdzie do Warszawy do dziewczyny, z ktora znalem się od ponad 11 lat. Po roku wspolnego zycia rozstalismy sie i tak oto ten ja zostal sam w Warszawie z wszystkimi znajomymi w regionie rodzinnym. Otoz od czasu do czasu zjezdzalem na poludnie Polski odwiedzic znajomych i czasem wyskakiwalismy wspolnie w gory. W trakcie pewnego wypadu kumpel postanowił zgarnac panne, o czym nic wczesniej nie wspomnial. Jak sie pozniej okazalo zostalem zeswatany jako kulturalny, wyrafinowany gosc itp itd. Mniejsza. Na jej punkcie tak oszalalem, ze przenioslem sie w region rodzinny i postanowilem sie jej oswiadczyc.. w jej domu.. po czym zadzwonilem do jej ojca powiedziec, ze oswiadczylem sie jego corce i sie zgodzila. Ona na to stwierdzila, ze jesli ma przyjac te oswiadczyny to mam sie najpierw udac do szpitala psychiatrycznego na co stwierdzilem ze spoko. Malo wrazen? W szpitalu psychiatrycznym zobaczylem najwiekszego goscia i stwierdzilem, ze dla przykrywki bede zachowywal sie jak on to znaczy nic nie gada i chodzi po korytarzu to w jedną, to w drugą. Tak mi sie to spodobalo i tak sie w to wkrecilem, ze po pewnym czasie inni pacjenci zaakceptowali moją osobowosc. Tak sobie chadzałem w ciagu dnia to w jedna, to w drugą strone korytarza z przerwami na posiłki, czytanie ksiazek i telefony do panny, dla ktorej w to miejsce sie wpakowalem (swoja drogą dodam, ze jestem magistrem budownictwa a ona w trakcie studiow psychologicznych co moze wiele wyjasniac). Z tego pobytu mam kilka historii zabawnych jak i takich, ktore moga zmrozic krew w zylach. Jak teraz sobie o tym mysle i o tym, ze dla laski ktora koniec koncow po moim wyjsciu w tajemnicy spotykala sie z innym gosciem to mnie telepie na samą myśl. Jak jestescie ciekawi tych historii to zostawcie lapke w gore a ja stworze jakis autorski tag z historiami. Na potwierdzenie prawdziwosci tej historii wrzuce zdjecie z korytarza z okresu, gdy na oddziale zapanowala pandemia koronawirusa.
  • 7