Wpis z mikrobloga

Sprawa Johnnego Deppa przypomniała mi historie z USA w których mężczyźni boją się wchodzić do windy razem z kobietami w pracy bo taka może cie oskarżyć o molestowanie i oczywiście prawo kobiet nie dotyczy tylko lecisz na bruk - co zdarzyło się wiele wiele razy
polska jest zwykle ~5 lat do tyłu z trendami więc będzie ciekawie xD
mieszkałem w wielu krajach i takiego białorycerstwa jak w polsce nigdzie nie widziałem więc nie łudźcie się, że w naszym bantustatnie będzie inaczej
#p0lka #blackpill #przegryw #zwiazki #feminizm #bekazlewactwa #bekazrozowychpaskow
Pobierz
źródło: comment_1652085405VfKqFF7CNSdBdrB6olXhAm.jpg
  • 14
@PomaranczaTesto: nie powinna być wyższa od gwałtu, bo kobiety po gwałcie w ogóle nie będą zgłaszać w obawie o to, że nie bedzie dowodów i wyjdzie, że "falszywie oskarżyły" co niestety akrualnie ma czesto miejsce, ale nie przez kary, a przez osobowość ofiary. 0 poczucia wartości itp.

Jednak kary powinny być za coś takiego. Z tym się zgadzam, jednak niższe niż sam gwałt
@Tyrande: Akurat patrząc na to jak społeczeństwo, a przede wszystkim więzienie traktuje gwałcicieli nie zgodzę się. Ktoś kto tam trafi za gwałt jest bity i poniżany, a często też gwałcony. Jego pobyt to piekło. I to lata temu powiedział mi przyjaciel- recydywa.

System powinien być naprawiony. Brak dowodów -niewinnosc. Dowody- ukaranie. Dowód na fałszywe oskarżenie - tu moją ideą jest stare wyjęcie spod prawa na okres X.

I tak, metoo, itp.
zacznijmy od tego że za fałszywe oskarżenie o gwałt czy molestowanie powinna być przewidziana kara kilkukrotnie bardziej surowa niż za sam gwałt/molestowanie.


@PomaranczaTesto: a kiedy byłoby to fałszywe oskarżenie? Gdy kobieta przyzna się że oskarżenie jest fałszywe czy gdy przegra sprawę w sądzie? Jeśli to drugie to może dojść do sytuacji gdy ofiara będzie się zwyczajnie bała zgłosić sprawę służbom.