Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam problem z wykładziną w pracy, otóż obok mojego biurka śmierdzi takimi… butami xD może wydawać się to śmieszne ale ja zupełnie nie wiem co zrobić, nogi mi nie śmierdzą, buty mi też nie śmierdzą… przecież w domu też bym czuła albo ja albo domownicy. Próbowałam psikać perfumami, porządnie odkurzać i nic, co jakiś czas pojawia się lekki zapach butów. Robiłam dochodzenie czy to nie od innych współpracowników ale najwyraźniej nie. Może mi się wydaje? Może wykladzina sama z siebie wydziela taki dziwny zapach? Czym to spryskać? #anonimowemirkowyznania #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62822e6d656c597d13f7c410
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: Może nie sama wykładzina a podłoga pod nią jest czymś zabrudzona… może po protstu wylej tam domestos ze niby sie przypadkowo wylał i może wtedy będą musieli zmienić ci chociaż kawałek wykładziny.