Wpis z mikrobloga

@senator_bomba: Moim zdaniem po prostu gips, a potem - zależnie od tego jak gładka jest ściana - albo gładź albo jeszcze raz gips. Coś musisz tam dać, bo pierwszą porcję gipsu "wciągnie" i będzie dołek. Dużo się nie narobisz, nawet jak będziesz musiał przeszlifować te parę centymetrów kwadratowych gładzi, a będzie wyglądać lepiej, niż robione "na raz".
@senator_bomba jak 2 cm głębokości to jest strasza japa, nie mały ubytek. W takim przypadku oczyścic, grunt, goldband, ocenić jak się łaty mają w gradacji do ściany i zostawić lub dobrać gładź. Ew całość gładzić. Ciężko powiedzieć bez zdjęć.