Wpis z mikrobloga

@Mikstolar: gość w każdym stanie futbolu jest przez Stana dobijany do gleby. Po co brać gościa do teamu, którego się nie lubi i nie szanuje? Ale to prawda, potrafi #!$%@?ć
@mroznykasztan:
To, że tak napisał?
Na jego twitterze.
To, że był rozważany?
Znajdź kogoś kogo znasz z Rakowa i go zapytaj.
Nie znasz nikogo, a on zna, ale nie podał źródła?
Nie na tym przypadkiem polega jego praca, nie chciał palić źródła, a 90% newsów tak wygląda?
To nie logiczne, że jak temat był rozważany, ale Raków jednak wybiera się na tę galę, to Świerczewski zaprzeczy?
A może sam go poprosił
@mroznykasztan:
Przeciez nikt tak w dziennikarstwie nie robi, bo to by kończyło relację i na końcu byłby partyzanckim dziennikarzem Bravo Sport z twittera.
Z drugiej strony przecież Stanowski to dobry kolega Świerczewskiego, a przyjaciel redakcji Mokebe Ebebenge zna Raków od środka.
Z trzeciej, czy trzeba dawać niusa, że ktoś coś rozważa na adrenalinie pomeczowej, a gdy ta opadnie, to rozum mu wraca?
Dziś w dziennikarstwie trzeba być pierwszym więc jest takie