Wpis z mikrobloga

@Opportunist: Ewentualnie można być lowkey czarnym charakterem, ale związać się z najbardziej szanowanym i najlepszym przyjacielem wszystkich uczestników ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To nie Love Island że widzowie głosują na wygranych, a nie zapominajmy, że największe dramy w których zaangażowane było więcej niż 2 osoby rozpętywali głównie inni uczestnicy. Elizka w swoim gnębieniu najczęściej skupiała się na zapatrzonym w niej Jayu