Czy dobrze rozumiem, że "wakacje kredytowe" mają polegać na przesunięciu rat nakoneic okresu kredytowania? Czyli dla przykładu, jeśli mam jeszcze równe 25 lat do spłaty, to moje raty (założmy dla uproszczenia 2000 zł) będa spłacone za 300,301,...,312 miesięcy? I właśnie za te 25 lat będę płaicł 2500 zł, które wtedy będą rownowartością sportowych butów? czy rzeczywistośc nie jest taka piękna i od niespłaconej części kapitałowej nalicza się inna częśc odsetkwowa?
Nie, bo przesunięcie raty zależy od banku, ale chyba max o jakim słyszałem, to 6 miesięcy. Masz albo przerwę w spalacaniu kapitałowo -odsetkowych, albo płacisz tylko za część odsetkową.
@pokey Jakie znowu przesunięcie rat, co to za teoria (╯︵╰,) ODSETKI TO NALICZANE CODZIENNIE WYNAGRODZENIE DLA BANKU uwzględniające bieżący kapitał do spłaty i bieżące oprocentowanie. Planowane wakacje kredytowe to będzie kredyt 0% na łącznie 8 miesięcy, załóżmy na chwilę że to będzie ciągiem. Przed wakacjami wisisz np. 256345 zł które jest rozłożone na 268 rat i taki masz harmonogram. Potem wakacje, czyli od tych 256345 zl nie są
@pokey Nie ma sprawy, jak być może już gdzieś przeczytałeś że warto to tak, jeżeli nie będą nam codziennie naliczane żadne odsetki przez 8 miesięcy to warto. To, że nie będziemy spłacać żadnego kapitału przez ten czas nic nie zmienia, możemy ten 8-miesieczny kapitał przecież spłacić wcześniejszą częściową spłatą przed wakacjami lub po wakacjach. A dzięki temu że nie będą nam naliczane odsetki to tę kasę możemy przeznaczyć np. na większą nadpłatę
@vertical: a orientujesz się czy fakt skorzystania z rządowych wakacji kredytowy będzie później gdzieś odnotowany lub bank w którym mamy kredyt będzie później patrzył na nas mniej przychylnie przy następnym kredycie? Też zastanawiam się czy nie zagrać "cwaniaka" żeby wziąć wakacje kredytowe i po prostu całą ratę przeznaczyć na nadpłatę ( ͡°͜ʖ͡°) Planuję jednak za jakieś pół roku lub roku następny kredyt hipoteczny o ile
@Rst00 Niestety nie mam pojęcia ale z tego co piszą na grupach kredytowych, problem z drugim kredytem może być tylko w czasie trwania okresu zawieszenia, ale pewności nie mam.
czy
rzeczywistośc nie jest taka piękna i od niespłaconej części kapitałowej nalicza się inna częśc odsetkwowa?
#kredythipoteczny
Nie, bo przesunięcie raty zależy od banku, ale chyba max o jakim słyszałem, to 6 miesięcy. Masz albo przerwę w spalacaniu kapitałowo -odsetkowych, albo płacisz tylko za część odsetkową.
@vertical: no głupi trochę przyznaję, ale nie rozumiałem mechanizmu xD
Dzięki za wytłumaczenie.