Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Najbardziej denerwujące pytanie w branży:

-stawka?
-€2000
-cena max???

Nie, pewnie mogę zapłacić 4000, ale jestem chciwym gnojkiem (ʘʘ)

Jak negocjować to przynajmniej w jakiś sensowny sposób, bo 'daj więcej pieniędzy' to nie negocjacja

#spedycja #bekaztransa
  • 13
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xspeditor: stawki na giełdzie zrobiły się chore xD oferuje €2.2/km ze Śląska na Słowację i słyszę że tam to trzeba liczyć w dwie strony.

To ile mam płacić, €4/km?
@swerve: To praca sezonowa. Musimy teraz wyrwać jak najwięcej, bo w gorszym momencie będziesz rzucał 0.9 z wielkopańskim podejściem i nikogo nie będzie obchodziło, że paliwo jest po tyle czy po tyle. Będziemy jeździć za #!$%@? pieniądze i koniec. Teraz wożę ADR-y po Niemczech po 3€/km i jeszcze proszą o samochód w miarę regularnie. Na anglię dzisiaj ładujemy z Holandii za 4€/km, ale mam świadomość, że to może być dzisiaj i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@JudzinStouner: ale ja nie narzekam na stawki, klientów mam sensownych i relacje dobre, zarabiajcie sobie jak najwięcej, przecież ja też mam tą stówę-dwie zapasu.

Narzekam na pytanie które po prostu wyprowadza mnie z równowagi za każdym razem xD
@swerve: Bo to jest tak. Podaję swoją stawkę - 80% przestaje odpisywać. To przestałem już podawać swoją i pytam o to, co możecie dać i już po pierwszej propozycji wiem, czy z delikwentem jest sens się targować dalej czy nie. O ile 10, 15% można ugrać, to wiem że 40 już na pewno nie xD Chociaż mam tych dylematów znacznie mniej odkąd praktycznie nie rozmawiam z Polakami. Ewentualnie z tymi, ktorych
@swerve: najbardziej denerwujące to jest gdy się pyta o cenę i odpowiedź: a ile pan da? albo "priv"

Częste zwłaszcza w branżach gdzie klient nie ma bladego pojęcia o wartości robocizny. Typowe dla naciągaczy