Aktywne Wpisy
ArtBrut +51
Ej, powiedzcie mi, jak jeszcze 15-20 lat temu ludzie funkcjonowali bez internetu? Jak taki #przegryw dawał sobie radę?
Mieszkam w dużym mieście ale przyjechałem do niego stosunkowo niedawno, jakieś 6 lat temu. Jak bez internetu i jakdojadę można było zlokalizować gdzie jest ulica Kwiatowa i jak tam dojechać? Pewnie były jakieś mapy ale dzisiaj wydaje mi się to niezłą abstrakcją, żeby szukać wszystkiego na mapie drukowanej
Jak ludzie szukali pracy? Chodzili od
Mieszkam w dużym mieście ale przyjechałem do niego stosunkowo niedawno, jakieś 6 lat temu. Jak bez internetu i jakdojadę można było zlokalizować gdzie jest ulica Kwiatowa i jak tam dojechać? Pewnie były jakieś mapy ale dzisiaj wydaje mi się to niezłą abstrakcją, żeby szukać wszystkiego na mapie drukowanej
Jak ludzie szukali pracy? Chodzili od
Taka prawda. Singielkami to one sa oficjalnie. Nieoficjalnie maja po setki wiadomosci na snapchatach, instagramach, Facebookach, portalach randkowych.. kto sobie wmawia ze taka jest #!$%@? bo singieka ten sam siebie oklamuje.
Chad 190 wzrostu zakladajac na siebie worek bedzie chadem w worku. Brzydki gosc w dopasowanym garniturze bedzie brzydkim gosciem w garniturze.
Tak bardzo to, do seksu są tacy faceci no bo są atrakcyjni, a jako że do ustabilizowania się nie będą tacy faceci (bo inni "się nadają" do tego lepiej :))))) to laski czują strach przed tym że teraz niby po karuzeli trzeba by spędzić życie z kimś przeciętnym. Wola być singielka mi do końca życia, byle dopuścić do cipy czada, niż ustabilizować się przy przecietniaki ALBO WŁAŚNIE co
@pakujmandzur: w #!$%@? ich poczucie wartości rozsypuje się jak domek z kart jak nie w pobliżu żadnego czada który zwaliduje jej to że jest nadal atrakcyjna. Im mniej atencji czadow tym więcej desperacji