[AlienFromWenus]

Jeśli facet zarabia dwa razy więcej niż jego partnerka, to automatycznie daje mu to prawo do odpoczywania po pracy i zwalania obowiązków domowych na kobietę oraz uprawnia go do kupowania sobie jakichś rzeczy np związanych z jego pasjami i smakołyków, jednocześnie do zabraniania swojej partnerce kupowania sobie dla siebie samej np ubrań i kosmetyków (bo przecież dzielą wydatki domowe i rachunki na pół)?
Ciekawi mnie wasza opinia :)

#pytanie #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

[T.....d]

@AlienFromWenus: nie

[uberGoy]

@AlienFromWenus: nie, dlaczego miałoby?

[AlienFromWenus]

@uberGoy: właśnie nie wiem, ja uważam że nie ma to znaczenia, ale ciekawa jestem, czy są ludzie, którzy uważają inaczej, co nimi kieruje, ile ich jest, jaka jest tendencja w społeczeństwie, czy kobiety myślą tak samo itp

Bardziej traktuję to jako badanie "socjologiczne" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TurystaOdFleszyDystans]

@AlienFromWenus: Każdy niech sprząta po sobie, i niech każdy kupuje sobie za swoje pieniądze co chce.

[polskiekoszmarynieamerykanskiesny]

@TurystaOdFleszyDystans: to jest najzdrowsza opcja, ewentualnie co do obowiązków można się dogadać ale tak żeby obie osoby były zadowolone

[AlienFromWenus]

@polskiekoszmarynieamerykanskiesny: @TurystaOdFleszyDystans:

Miałam na myśli sytuację gdzie facet sobie bez problemu kupuje np grę za 300 zł bo po opłaceniu rachunków go na to stać a laska chciała kupić buty za 100zl i okazało się że brakuje przez to do rachunków 100zl i musi facet ze swoich dokładać

[s....._]

@AlienFromWenus: już tak kolorowo nie brzmi xd

[poleglem]

@AlienFromWenus: wtedy to już chyba zależy czy to ósma para butów, czy stare już się nie nadają do niczego

[navaare]

@AlienFromWenus: To znaczy że laska jest do wywalenia bo kupuje sovie buty zamiast najpierw opłacić swoja część rachunków

Facet może sobie kupić ferrari jak go stać i płaci swoje rachunki Takie jego prawo do własnego kapitału

[serniczek_z_rodzynkami]

@AlienFromWenus:

laska chciała kupić buty za 100zl

z czego te buty zrobione?

Z kartonu?

[MrMate]

@AlienFromWenus: jeśli było uzgodnione, że płacą po pół i jej brakuje przez swoje zakupy to on ma rację. W końcu jemu zostało więc może tym dysponować, a jej brakło.

Jednak jeśli relacja tak wygląda to też nie jest to prawidłowe. Jednak wszystko zależy od ustaleń. Bo w związku się rozmawia.

[AusserKontrolle]

Jeśli facet zarabia dwa razy więcej niż jego partnerka, to automatycznie daje mu to prawo do odpoczywania po pracy i zwalania obowiązków domowych na kobietę oraz uprawnia go do kupowania sobie jakichś rzeczy np związanych z jego pasjami i smakołyków, jednocześnie do zabraniania swojej partnerce kupowania sobie dla siebie samej np ubrań i kosmetyków (bo przecież dzielą wydatki domowe i rachunki na pół)?

Ciekawi mnie wasza opinia :)

@AlienFromWenus: Jest różnica

[Pralko-suszarka]

@AlienFromWenus: Powinno to dziłać chyba tak że np. mamy wspólny budżet do którego odkładamy hajs, a to co nasze to nasze i kupujemy za to co chcemy

[wykolejony]

@AlienFromWenus:

[Adam1394]

@AlienFromWenus:
4 konta bankowe:
- na opłaty/żarcie
- na wspólne oszczędności
- jego
- jej

[muadib]

@AlienFromWenus: Ja zarabiam 40k, partnerka 3,5k. Budżet jest dzielony na jej kieszonkowe (to co zarabia), opłaty, kredyty, oszczędności. Co miesiąc ustalamy czy coś do domu nie kupujemy i na to odkładamy. Mamy też miesięczny budżet na niespodziewane wydatki, na które odkładamy. Ona opłaca ze swoich swoje zachcianki, swoje paliwo, jedzenie czasami jak pójdzie do sklepu. Jeśli jej brakuje to bierze ze wspólnego konta lub jej dodatkowo przelewam. Oporuje ją przed zakupami

[AlienFromWenus]

@muadib: odnośnie siły - mój niebieski jak ja nie mam na coś siły to się wkurza bo przecież to na pewno moje lenistwo, a tymczasem to brak kondycji :/

[muadib]

@AlienFromWenus: no tak, ale jedno wynika z drugiego. Nie powinien się wkurzać że nie jesteś w formie. Powinien się wkurzać jeśli nic z tym nie robisz. Powinien też rozumieć że masz słabszy organizm. Mówiłaś mu o tym?