Wpis z mikrobloga

Drobne #ciekawostki od #florydziak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Taki oto pojazd swego czasu był używany przy testach opon dla promów kosmicznych. Opony montowano na specjalnie przystosowanym samolocie Convair 990 Coronado, a że po lądowaniu były ekstremalnie rozgrzane to brakowało chętnych na ryzykowanie życia przy spuszczaniu z nich powietrza.

Rzeczony pojazd po prostu wiercił w tych oponach dziury, żeby w bezpieczny sposób obniżyć ciśnienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Więcej szczegółów tu: https://florydziak.pl/uncategorized/taka-ciekawostka-2/

I generalnie bardzo polecam blog Pana Florydziaka, może nie fanom #spacex którzy od dawna go czytają ale innym też ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

#kosmos #rakiety #nasa
enron - Drobne #ciekawostki od #florydziak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Taki oto pojazd swego czasu...

źródło: comment_1654766557OPoI0qGs80xUFSYiZJrk8j.jpg

Pobierz
  • 16
@enron okej, czyli samolot wylądował, wyhamował, opony nagrzane ponad normę, lepiej nie czekać aż ostygną, wysyłamy natychmiast robocika aby sam je rozwalił.

No i jak ten robocik robił dziurę to opona nie wybuchała i go nie rozwalala tylko grzecznie powietrze schodziło?
@enron okej, czyli samolot wylądował, wyhamował, opony nagrzane ponad normę, lepiej nie czekać aż ostygną, wysyłamy natychmiast robocika aby sam je rozwalił.

No i jak ten robocik robił dziurę to opona nie wybuchała i go nie rozwalala tylko grzecznie powietrze schodziło?


@Wychwalany: nie no, oczywiście że wybuchała razem z całym samolotem i robocikiem, chodziło o dobrą zabawę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mopig: Podejrzewam, że po prostu wszystkie niezbędne dane były już dostępne. Poza tym, skoro wybuch opony mógł być groźny to najwyraźniej nawiercenie temu zapobiegało i na tyle mało przeszkadzało w późniejszym (prawdopodobnie niszczącym) badaniu opony że po prostu było to optymalne.