Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 48
24 kilometry w nogach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Warto...

Sianki – świat, który przeminął... Obecnie też najdalej wysunięta na południe wieś Polski.

W latach trzydziestych był to liczący się polski kurort turystyczny, posiadający liczne pensjonaty, restauracje, schroniska turystyczne i domki letniskowe. Znajdowały się tu nawet skocznia narciarska, tor saneczkowy i korty tenisowe. Przed II wojną światową wieś zamieszkiwało około 1500 osób (!). Dziś nie ma tu żywej duszy, oczywiście poza turystami. Co ciekawe, jeszcze przed inwazją putina na Ukrainę, w sezonie pojawiało się tu dziennie około 250 osób. Teraz nie chodzi tu praktycznie nikt (max 5-6 osób dziennie). Ludzie boją się wojny.

Obecnie po stronie polskiej znajdziemy jedynie pozostałości po cerkwi pw. św. Stefana, nagrobki Klary z Kalinowskich (zm. 1867) i Franciszka Stroińskich (zm. 1893) – przedwojennych właścicieli tych dóbr. Zachowały się również fundamenty dworu Stroińskich i mury kaplicy cmentarnej.

Po roku 1951 wieś została formalnie podzielona między Polskę a radziecką Ukrainę. Niedaleko od obecnej granicy Polski i Ukrainy w Siankach ma swoje źródło San, pełniący na pewnym swym odcinku również rolę granicy między dwoma państwami.

#ukraina #bieszczady #historia #ciekawostki #turystyka #gory
moby22 - 24 kilometry w nogach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Warto...

Sianki – świat, który przeminął....

źródło: comment_1654782551Fn1ESTSonOGmxZdM1XbhJQ.jpg

Pobierz
  • 26
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@pierdzialetta71: Jak dla mnie, to cały ten (do niedawna niedostępny przecież dla zwykłych śmiertelników) "worek bieszczadzki" to najlepszy smaczek tego regionu. Jeśli ktoś wolałby ogarniać to rowerem, to polecam mój zeszłoroczny trip do cerkiewki w Sokolikach. Pisałem o tym tutaj.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@BjornIronside: W latach 1975–1981 dolinę górnego Sanu od Mucznego aż po Sianki przejął Urząd Rady Ministrów PRL dla celów łowieckich członków rządu i gości dewizowych. Dla nich to adaptowano i przebudowano w Mucznem trzypiętrowy hotel, kilka osad leśników, dwa budynki drewniane. życie. W okresie PRL teren ten był praktycznie niedostępny dla zwykłych śmiertelników. Wstęp miała tylko "elyta".