Wpis z mikrobloga

@arturo1983: Po zejsciu z tubkala nocowalem w Imlil Refuge (jest na booking). Moze nie wypasny, ale bylo czysto i mieli wifi. No i byl blisko knajpy z ktorej suzkalismy noclegu, a bylismy tak #!$%@?, ze nie mielismy sily juz dalej chodzic po Imlil