Wpis z mikrobloga

Stanowski moim zdaniem stąpa po bardzo cienkim lodzie. Juz teraz ludzie zobaczyli, ze to hipokryta i typowy cwaniak a moze byc jeszcze gorzej dla jego wizerunku.

Chyba kazda logicznie myslaca osoba wie, ze Czesio w mniejszy badz wiekszy sposob bral udzial w korupcji. Wszyscy wiemy jak wyglada sprawa z zarzutami, wyrokiem i dowodami ktorych badz co badz nie ma (poki co( ͡° ͜ʖ ͡°)). Ale tylko idiota moze stwierdzic, ze 711 polaczen,27 godzin rozmow z szefem mafii i inicjowanie polaczen z wlasnej inicjatywy przed i po ustawionych meczach nie mialo nic wspolnego z korupcja. I w praktyce ten brak zarzutów to jest ostatnia i jedyna linia obrony Czesia. Nie pamietam, zapomnialem, nie bylo mnie tam, srałem, nie dostałem zarzutów wiec jestem czysty,koniec. Tak swoja droga to polecam zauważyć, ze Michniewicz nie mowi, ze nie brał udziału w korupcji tylko powtarza jak mantre, ze mu nie postawiano zarzutów wiec jest czysty ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wiec moim zdaniem na 90% cos gdzies jest i predzej czy pozniej cos wyjdzie na jaw, moze niedlugo, moze za rok, moze po wyjsciu Forbricha, moze przed swoja smiercia Forbrich postanowi powiedziec wszystko.

A gdy to sie stanie to juz calkowicie wizerunek a moze nawet biznes i kariera Stanowskiego upadnie. Ja osoboscie twierdze, ze on wie co tak naprawde sie dzialo z CM711 i Fryzjerem. Ba, Ksysiu sam mial kontakty z fryzjerem. A wtedy kto bedzie chcial miec cokolwiek wspolnego z osoba ktora wszystkimi mozliwymi srodkami bronila osoby umaczenej w korupcji? Juz pomijam prywatne stosunki, PR'owo to bedzie strzal w kolano.

Wczorajszy rimming/scat park mnie tylko utwierdza w tej teorii. Mieli od cholery czasu zeby przynajmniej wymyslec i powiedziec jakies PR'owe gowno na temat artykułu Jadczaka. Nic nie wymyslili i szli w zaparte ze swoja mantra pt"nie pamietam, juz odpowiadalismy na to". A oboje dobrze wiedzieli, ze wczorajszy zabieg tylko doleje oliwy do ognia. Mimo to wybrali tę opcje zamiast jakies gadki szmadki, co mnie utwierdza w przekonaniu, ze "nie pamietam,brak zarzutow" to naprawde ich ostatnia linia obrony i stawiaja wszystko na tą karte.

Jeszcze trzeba powiedziec, ze CM i Stano to moim zdaniem jakimis wielkimi strategami nie sa. Zamiast przyjac w miare pokorna postawe i stosunek w tej sprawie to jeden straszy pozwem dziennikarzy ktorzy o to wypytuja a drugi za punkt honoru obrał sobie, zeby swtorzyc 2 obozy. Jeden dla ludzi ktorzy ktorzy beda Czesiowi bezmyslnie lizac dupsko a drugi dla osob ktorzy bezwarunkowo beda go nie cierpieć.



#mecz #kanalsportowy
  • 17
@Vezz: nie upadnie. Patrz ilu jest dziennikarzy z marną opinią, a wciąż są zapraszani do TV, mają rzeszę czytelników i posłuch.
Jest zbyt popularny, żeby "upadł i sobie głupi ryj rozwalił". Będzie na zasadzie psy szczekają, karawana jedzie dalej. Niestety.
Ba, Ksysiu sam mial kontakty z fryzjerem.


@Vezz: Wydaje mi się, że miał z nim raczej nikłe kontakty. W tamtych czasach tak naprawdę większość osób miała z nim "kontakty", kwestia jest jedynie tego jakich rodzajów. Jestem w stanie uwierzyć, że Stanek raczej mógł mieć z nim sporadyczny kontakt wynikający z pracy dziennikarskiej, zresztą w tamtych czasach chyba napisał jakiś spory artykuł o korupcji ze Świtem Nowy Dwór w tle, więc raczej
@baalder363: Przeciez Stanowski sam mówił, ze Forbrich mu raz pomogl z pewnym sędzią ktory mu czyms grozil i, ze dzwonil w wigilie i spiewal koledy przez telefon. To juz smierdzi czyms wiecej niz zwyklymi relacjami z dziennikarzem. Stano zaslania sie tym, ze fryzjer niby byl lekko #!$%@?, stad te kolędy przez telefon. Co jeszcze pokazuje, ze Stano dobrze wiedzial o korupcji w pilce, ale nic z tym nie zrobil. Z tego
Czy go tez obwiniam za to, ze nic nie robil w temacie korupcji o ktorej wiedzial? Coz, gdyby to nie byl Stanowski tylko szary czlowiek X, to bym pomyslal, ze po prostu czul, ze jako zwykly pionek na wielkiej mafijnej planszy #!$%@? zrobi i ewentualnie ktos z mafijnej szajki go #!$%@? jeszcze. Ale, ze to jest Stanowski to sadze, ze po prostu min maxowal zyski i inne "przyslugi". No i ruszenie tego
@baalder363: A myślisz że jak Stanowski się dorobił, pisząc artykuły do gazet i prowadząc niszową stronę? On kupę kasy miał jeszcze przed założeniem Kanału Sportowego. Ustawiać meczów pewnie nie ustawiał, ale na pewno wiedział kto wygra przed meczem i bawił się w bukmacherkę. Przydupas Zarzecznego który przecież obstawiał ustawione mecze.
@FerdekM: Moim zdaniem sporo zarobił w tej robocie u jakiegoś bukmachera + potem z reklam buków po tym jak rozhulało się weszło, no i miał jeszcze kilka działalności gospodarczych zdaje się. Imo obstawianie ustawionych meczów jest zbyt łatwe do wykrycia, żeby ryzykować plus straciłby zaufanie partnerów bukmacherskich, a ci nadal chętnie się reklamują, nie widzę logiki. Kuba Olkiewicz jakoś nie sra kasą przecież, a według twojej powyższej teorii powinien mieć "kupę
Coz, gdyby to nie byl Stanowski tylko szary czlowiek X, to bym pomyslal, ze po prostu czul, ze jako zwykly pionek na wielkiej mafijnej planszy #!$%@? zrobi i ewentualnie ktos z mafijnej szajki go #!$%@? jeszcze. Ale, ze to jest Stanowski to sadze, ze po prostu min maxowal zyski i inne "przyslugi".


@Vezz: no ale on miał wtedy trochę więcej niż 20 lat. Nie wiem czy byłby w stanie w tym
@FerdekM: Zresztą tak od 2016 (może trochę później) Stanowski był znany z tego, że był znany, więc zanim rozkręcił Kanał Sportowy to mogły mu wpadać jakieś współprace i inny hajs z influencerstwa, który potem pomnażał.
@baalder363: Praktycznie każdy kanał piłkarski na YT obecnie współpracuje z bukami, a jakoś z tego kupy kasy nie wyciągają. Większość zarabia akurat na tyle żeby sobie pozwolić na małe studio i spokojne życie, nie żeby zakładać własny klub, założyć kanał na YT z wypasionym studiem i epatować bogactwem. Weszło nigdy się nie rozhulało do jakichś większych rozmiarów, z PS jeśli chodzi o popularność nigdy nie był w stanie rywalizować, sport.pl i
@FerdekM: Pisał jeszcze na wykopie, że będąc przedstawicielem na Polskę u buka zarabiał kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, więc dorobił się. Coś tam przy pokerze się kręcił, jakieś restauracje miał czy kij wie co.
Ale wydaje mi się, że on zbyt zachłanny jest, żeby nie obstawiać ustawionych meczy i rezygnować z takiej kasy leżącej na ziemi.
ale w tamtych latach to Stanek nie był jeszcze za cienki w uszach? Był raczej zwykłym redaktorem PS i w sumie nadal trochę gówniarzem,


@baalder363: Jak on w jednym z artykułów opisał sytuację z kolacji z Fryzjerem, prezesem jakiegoś klubu i kilkoma innymi ważnymi osobami. Zakładać można, że to nie było pojedyncze prywatne spotkanie. Jeśli był zwykłym za cienkim w uszach gówniarzem z PS, to co robił na prywatnych spotkaniach Forbricha?