Wpis z mikrobloga

Ile miesięcznie potrzebujecie kasy „na życie”.
Mówię o kwocie, która zostaje wyłącznie na jedzenie i przyjemności, czyli bez opłat, kredytów, rachunków, biletów, karnetów, paliwa.

Moim takim krytycznym minimum jest 1500, czyli 50zl dziennie. Pewnie gdybym na miesiąc kompletnie ograniczył wyjścia, imprezy i jakiekolwiek przyjemności to udałoby się wyżyć za 1000, ale to już wegetacja.

#zycie #zakupy #kiciochpyta #jedzenie #gospodarka #inflacja #pracbaza #bezrobocie #przegryw #wygryw
  • 10
@30062018:

Moje koszty poza miesiącami letnimi:
- mieszkanie 3000
- internet i telefon i Netflix - 200
- jedzenie 2000
- leasing 1100
- studia zaoczne 1000
- suple na silke 100 (białko, BCAA, L-karnityna)
- kawa speciality 100

Zarabiam 14k-15k na czysto (po podatkach, składkach, ZUSach) w zależności od miesiąca. Bywaly miesiące że wykręciłem 25k na czysto, ale to przy side-projectach a teraz staram się pracować 8h dziennie max.

Zostaje
@30062018: 1500 no to na luzie, bo 50zl dziennie wychodzi, a za tyle masz spoko dietę. Wiadomo, że nie będziesz się zbyt czesto stołował w knajpach ale jak ktoś żyje na sportowo, to raczej nie jada nic innego poza wlasnym żarciem lub Cateringiem. Na mieście jest drogo i niezdrowo.
@ytho

Z kolei obligacje na rok to też słaba opcja imo, a na 4 nie chce zamrażać kasy


Obligacji nie musisz trzymać do końcowego terminu wykupu. Możesz je zakończyć wcześniej tylko wówczas ponosisz dodatkową opłatę (najczęściej 0.50 zł za sztukę) i w zależności od kapitalizacji odsetek dostaniesz mniej niż mógłbyś.