Siema. Kiedyś, jakieś 7 lat temu zdarzyło mi się palić ziola ze sklepu internetowego shamanshop.pl (błędy młodości xD) była to mieszanka "kompozycje z natury" zestaw 1.
Nie wiem czy skład jest ten sam co kiedyś, ale aktualnie skład wygląda następująco:
Miałem po tym strasznego bad tripa, działanie było o wiele mocniejsze niż baka, w sumie najgorszy trip w moim życiu i serio myślałem, że się skończy na OIOM'ie albo na cmentarzu xD.
Pytanie brzmi, czy jest jakakolwiek szansa, żeby to było naturalne, czy to na 100% było maczane w jakimś JWH czy innym syntetycznym gównie i otarłem się o trumnę?
@Akos: już sama kanna na niektórych działa bardzo mocno a w takim miksie gdzie substancje mogą oddziaływać na siebie nie musi być syntetyk aby było ciężko.
Nie wiem czy skład jest ten sam co kiedyś, ale aktualnie skład wygląda następująco:
Althea officinalis, Kanna, Damiana, Imphepho, Sacred lotos,White lotos, African Wormwood, Wildegansie
Miałem po tym strasznego bad tripa, działanie było o wiele mocniejsze niż baka, w sumie najgorszy trip w moim życiu i serio myślałem, że się skończy na OIOM'ie albo na cmentarzu xD.
Pytanie brzmi, czy jest jakakolwiek szansa, żeby to było naturalne, czy to na 100% było maczane w jakimś JWH czy innym syntetycznym gównie i otarłem się o trumnę?
#wykopjointclub #420 #narkotykizawszespoko