Wpis z mikrobloga

problem z tym humorem jest taki, że jest nieexportowalny i w każdym innym kraju ta bajka będzie niezrozumiała, w wielu aspektach wręcz nieprzetłumaczalna.


@Plp_: Myślę, że o ile taki Francuz czy inny Włoch miałby w #!$%@? problemy ze zrozumieniem, tak w większości krajów postsowieckich znajdziemy na tyle podobieństw, że mogłoby się spodobac.
@realizta: kapitan bomba nie jest taką perełką z kilku powodów:
- dwukrotna zmiana koncepcji serii.
- brak spójności między wszystkimi odcinkami
- brak budowania uniwersum.
- niedokończone wątki.
- grubas Walaszek robi to dla kasy a nie z miłości.

Jakby włożył w to serce i postarałby się na 35% to by to mega żarło. Niestety nie umie skupić się na jednym.